Krzysztof Nagrodzki – Oczekiwania i spełnienia

Oczekiwania, boć to czas - szczególnie dla nas chrześcijan - wzmożonej nadziei na dobre zmiany- w świecie, w Ojczyźnie, wokół nas i w nas samych. Wyzwolenia z gorączkowego, niecierpliwego i niedającego czasu na refleksje pędu, w codziennej bieżączce z „duchem czasu” ku… Właśnie ku czemu?...



Zatem, kiedy dane są nam godziny zejścia się, kiedy jesteśmy na przeróżnych oficjalnych „spotkaniach opłatkowych”, bądź gdy podczas ciepłych chwil wigilijnego wieczoru dzielenia się chlebem i sobą, spojrzymy sobie w oczy, pamiętajmy o Początku.

Pamiętajmy skąd nasz ród. Skąd materia? Skąd życie w ogóle? Skąd nasze życie? Skąd człowieczeństwo? Dlaczego Bóg tak umiłował świat, iż Syna swego, narodzonego w lichej stajence, nam dał?...
 
Czy nie dlatego ofiarował, aby nauczyć skromności i pokory, aby przypomnieć kim jest człowiek? Dlaczego się pojawił i dokąd dąży?
Dokąd powinien dążyć…

Zatem życzmy sobie aby nigdy, przenigdy owa pamięć i wynikająca z niej wytrwałość w drodze ku Niemu, z darami na miarę naszych ludzkich możliwości nie wyczerpała się - ani w myśli, ani w mowie, ani w uczynku, ani w zaniedbaniu.

Nie tylko w ten czas pamięci Bożego Narodzenia w A.D. 2017

Niechaj trwa. Niechaj daje szanse dobrego spełniania naszego życia. Codziennie.


                                                                         ***
                                                       rys. Tigran Haszmanian