Do niezwykle ciekawej konfrontacji doszło pomiędzy byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim a prezydentem Andrzejem Dudą. Oczywiście nie chodzi o ich wspólne spotkanie, do tego, mam nadzieję, nigdy nie dojdzie. Chodzi o to, że obaj panowie udzielali wywiadu o tej samej godzinie i na ten sam temat.

Kwaśniewski był przepytywany przez Monikę Olejnik w studiu TVN-u, a Duda w TVP przez Bronisława Wildsteina. Temat ten sam, czyli kryzys w stosunkach na linii Polska–Izrael. To była znakomita lekcja dla wszystkich, którzy jeszcze nie zrozumieli, jak dużo w Polsce się zmieniło przez ostatnie dwa lata. Prezydent Andrzej Duda mówił: „Jako państwo, jako naród mamy prawo bronić się przed ewidentnym pomówieniem, przed ewidentnym zakłamywaniem prawdy historycznej; mówienie o odpowiedzialności Polaków za Holokaust jest dla nas ciosem w twarz”. W tym samym czasie Aleksander Kwaśniewski powiedział: „Utrwalamy stereotyp Polaków, którzy jednak są antysemitami, są nacjonalistami, którzy mają swoje za paznokciami i nie chcą się do tego przyznać”. Te wywiady wystarczą za odpowiedź, czym się różni sposób myślenia o Polsce obecnych władz, a czym tych, którzy Polskę mają za nic.


Ryszard Kapuściński


za:niezalezna.pl