Marek J. Chodakiewicz o sytuacji w Europie: "Polska jawi się jako oaza normalności, ostatni bastion cywilizacji zachodniej"

Stany Zjednoczone są imperium zainteresowanym utrzymaniem stabilności na całym świecie, w tym w Europie, i co ważniejsze mają środki, by ten cel zrealizować— mówi Chodakiewicz i przypomina jak wielkie koszty poniosły USA prowadząc wojny w Iraku i Afganistanie.

Ma być to dowód na gotowość Stanów Zjednoczonych do inwestowania poza swoimi granicami, m.in. w stabilizację sytuacji w konkretnym regionie.

 Kraj, który przedstawi przywódcom USA projekt stabilizacji konkretnego regionu świata, może liczyć na wsparcie administracji amerykańskiej. Jedna słabością Polski jest brak lobby w Waszyngtonie- powiedział.

Nie ma w Waszyngtonie wielu wpływowych polskich przedstawicieli, którzy orędowaliby za tym, aby tym partnerem stała się Polska-— dodał.

Uważam, że nadwiślańskie nie są przygotowane do wypracowania koncepcji stabilizacji Europy, którą mogłyby przedstawić Amerykanom -— przekonuje Chodakiewicz.

Zdaniem Chodakiewicza, to właśnie nasz kraj powinien stać się liderem Międzymorza.

 Po pierwsze Polska najlepiej ze wszystkich państw Europy Środkowo-Wschodniej przetrwała komunizm. (…) Do tego dochodzi wielka legenda Solidarności i polski papież św. Jan Paweł II. (…) Po trzecie Polacy nie kolaborowali z III Rzeszą i nie mają traumy z tego powodu. Każdy uczciwy wie, że gadanie o „współodpowiedzialności z Holocaust Polaków” jest dezinformacją i próbą szantażu moralnego -— mówi Chodakiewicz.

Chodakiewicz, mówiąc o aspektach pozaekonomicznych, które mogą decydować o atrakcyjności Polski, wymienił:

Samoświadomość. Jednoznaczny patriotyzm. Wiara bez apologii. W postmodernistycznym świecie moralnego relatywizmu Polska jawi się jako oaza normalności, ostatni bastion cywilizacji zachodniej w Europie. (…) Możemy przytulić Szwedów, Niemców i wszystkie inne ofiary multi-kulti.

Mly/”Tygodnik Solidarność”
autor: Ciekawa opinia
za: https://wpolityce.pl