Polecane

Europarlament zablokował wystawę poświęconą Józefowi Piłsudskiemu! "To niebywała cenzura"

Parlament Europejski zablokował w Strasburgu wystawę poświęconą Józefowi Piłsudskiemu - informują we wtorek europosłowie PiS. Ekspozycja zorganizowana została przez Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE we współpracy z polską delegacją w grupie EKR.

W wtorek w PE w Strasburgu zainaugurowano zorganizowaną przez polskie przedstawicielstwo wystawę poświęconą Janowi Pawłowi II. Razem z nią miała zostać otwarta ekspozycja poświęcona Józefowi Piłsudskiemu. Jak powiedział na inauguracji Ryszard Legutko (PiS), wystawa poświęcona Piłsudskiemu z "niejasnych powodów została zablokowana przez PE".

Dodał, że zamierza w tej sprawie interweniować w środę na posiedzeniu plenarnym.

    To rzecz absolutnie skandaliczna. Nie mamy żadnej oficjalnej odpowiedzi w tej sprawie na piśmie, dostaliśmy tylko sygnał, że nie ma na nią zgody. Fakt, że PE nie pozwala zrobić wystawy o jednym z ojców polskiej niepodległości w 100-letnią rocznicę polskiej niepodległości, jest oburzający. Okazuje się, że 30 lat po upadku komunizmu nazwisko Piłsudskiego jest rugowane w UE  - powiedział dziennikarzom Legutko.

Europoseł Karol Karski (PiS) wyjaśnił PAP, że decyzje dotyczące wystaw podejmuje w PE odpowiedni kwestor.

W tym przypadku jest to brytyjska europosłanka Catherine Bearder, członkini frakcji liberałów. Stwierdziła, że nie zostały dostarczone odpowiednie dokumenty w tej sprawie. Zwróciłem się, aby ten temat został poruszony na kolegium kwestorów i żeby Catherine Bearder złożyła informacje na temat tego, co się stało. Wygląda na to, że był to pretekst, i to nieprawdziwy, bo komplet dokumentów został dostarczony
- powiedział.

Również Ryszard Czarnecki (PiS) podkreśla, że sytuacja jest "skandaliczna".

Pytanie, czy wie o tym przewodniczący PE Antonio Tajani. Jest to sytuacja, która nie zdarzyła się po raz pierwszy. (...) Według mojej wiedzy to czwarta ocenzurowana w PE wystawa zorganizowana przez polskich europosłów  - powiedział w rozmowie z PAP, wspominając przypadek wystawy poświęconej ochronie życia poczętego, o katastrofie smoleńskiej czy o Czeczenii.

Także europosłanka Jadwiga Wiśniewska (PiS) uważa, że zablokowanie wystawy to skandal.

Pewnie gdyby lewica zorganizowała wystawę poświęconą Karolowi Marksowi, to otwierałby ją szef KE Jean-Claude Juncker. W środę na początku sesji plenarnej pojawi się nasz silny głos w sprawie ekspozycji poświęconej Józefowi Piłsudskiemu. To niebywała cenzura - zaznaczyła.

Do czasu nadania depeszy PAP nie otrzymała komentarza służb prasowych w tej sprawie.

za:niezalezna.pl
                                                                                  ***

                   Prof. Ryszard Legutko: Kolejny przykład cenzury w Parlamencie Europejskim

W siedzibie PE w Strasburgu odbyło się otwarcie wystawy poświęconej św. Janowi Pawłowi II zorganizowanej przez Stałe Przedstawicielstwo RP w Brukseli we współpracy z delegacją PiS w PE. Wydarzenie otworzył Ryszard Legutko, współprzewodniczący Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Otwarciu towarzyszyły kontrowersje związane z brakiem zgody na prezentację wystawy w kształcie zaplanowanym przez organizatorów. Wystawa miała być podzielona na dwie części - pierwszą poświęconą Janowi Pawłowi II a drugą - Józefowi Piłsudskiemu, która jednakże nie mogła zostać pokazana. „Niestety, Parlament Europejski zdecydował o zablokowaniu wystawy o Józefie Piłsudskim. W ten sposób Parlament Europejski zdecydował się uczcić setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, cenzurując wystawę o Piłsudskim. Jest to rzecz absolutnie bulwersująca i nie zostanie zapomniana” - powiedział Ryszard Legutko.

 Współprzewodniczący Grupy EKR odniósł się także do ogromnego wkładu św. Jana Pawła II w przemiany w Polsce i na świecie. „Należę do pokolenia, które było świadkiem pierwszej pielgrzymki św. Jana Pawła II do Polski - było to niezapomniane doświadczenie, które zmieniło oblicze ziemi, a zwłaszcza polskiej ziemi” - mówił Ryszard Legutko.

Ryszard Legutko przypomniał także wizytę św. Jana Pawła II w Strasburgu. „Był jedną z pierwszych osób, która zwracała nam uwagę na zagrożenia wynikające z liberalnej demokracji, jednakże byliśmy zbyt entuzjastyczni, by te ostrzeżenia traktować poważnie” - mówił Ryszard Legutko.

za:www.fronda.pl