Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Orędzie Benedykta XV do Narodu Polskiego z okazji odzyskania niepodległości

Działania papieża Benedykta XV były kontynuacją idei Piusa IX, który jako pierwszy następca św. Piotra stwierdził, że odzyskanie przez Polskę niepodległości jest „kwestią sprawiedliwości”.

Polityka Benedykta XV sprzyjała zjednoczeniu wszystkich ziem polskich. Latem 1918 r. na ziemie polskie został wysłany z misją wizytator apostolski Achille Ratti, przyszły papież Pius XI. Ratti wsparł dążenia kardynała Kakowskiego do zjednoczenia polskiego episkopatu ze wszystkich ziem polskich.

15 listopada Benedykt XV skierował następujące Orędzie do Narodu Polskiego:

    DO CZCIGODNEGO BRATA ALEKSANDRA KAKOWSKIEGO ARCYBISKUPA WARSZAWSKIEGO BENEDYKT XV PAPIEŻ POZDROWIENIE I BŁOGOSŁAWIEŃSTWO APOSTOLSKIE

    W ciężkich czasach, jakie przeżywa Europa, nie mogliśmy się oprzeć Naszemu uczuciu, które Nas niewoliło, byśmy do Ciebie i do szlachetnego Narodu Polskiego skierowali słowo wspólnej pociechy i nadziei.

    Historya zapisała złotemi zgłoskami zasługi Polski względem religii chrześcijańskiej i europejskiej cywilizacyi, atoli – niestety! – musiała także zapisać, jak Europa za to niegodziwie się jej odpłaciła. Przemocą bowiem odebrawszy Polsce jej osobowość polityczną, usiłowała nadto w niektórych częściach wydrzeć jej Katolicką wiarę i jej narodowość. Aliści z podziwu godnym oporem umieli Polacy utrzymać jedno i drugie; – obecnie zaś, przetrwawszy prześladowania, dłuższe niż wiek cały, Polska zawsze wierna (Polonia semper fidelis) okazuje większą żywotność, niż kiedykolwiek.

    Stolica Święta, która miłowała Polskę u szczytu jej chwały, miłowała ją w nieszczęściu – jeśli możliwa – jeszcze więcej, podobnie jak matka, która tym goręcej miłuje swoją córkę, im w większem ją widzi nieszczęściu. Czyż potrzebujemy może przypominać, że, kiedy dzielono Polskę, jedynym, który odjął obronę, chociaż bezskuteczną, jej narodowości i niepodległości, był ś. p. Papież Klemens XIV? Wszak on to w tej sprawie odniósł się pisemnie w silnych słowach do wszystkich mocarstw katolickich. Czyż należy może przypominać, że podczas długich lat męczeństwa ludu Polskiego – gdy inni wobec brutalnej siły ciemiężcy zachowali na ogół milczenie – Nasi właśnie Poprzednicy Grzegorz XVI i Pius IX podnosili głos energicznego protestu w obronie ciemiężonego narodu? Gdy będzie ogłoszona (jak się spodziewamy) niebawem, na podstawie dokumentów, jakie się znajdują w Naszych archiwach, historya Kościoła Katolickiego w Polsce od w. XVIII, wtedy dokładniej ujawnią się wszystkie te niewypowiedziane katusze ludu polskiego i nieustanne, prawdziwie matczyne, zabiegi Stolicy Świętej w niesieniu mu pomocy.

Wszelako – niech będą nieskończone dzięki Panu, że wzeszła już nareszcie jutrzenka zmartwychwstania Polski! My najgorętsze składamy życzenia, aby Polska – odzyskawszy swoją pełną niezawisłość – mogła jak najrychlej w zespole państw zająć należne jej miejsce i dalej rozwijać swoją historye narodu cywilizowanego i chrześcijańskiego; życzymy również wszystkim narodom, jakże niekatolickim, niegdyś podległym Rosyi, aby i im danem było rozstrzygać o własnem losie i rozwijać się pomyślnie według swych pragnień i sił właściwych sobie.

W nadziei, że te Nasze życzenia w najbliższej przyszłości się spełnią – skorośmy już postarali się niedawno temu o szersze i odpowiednie urządzenie hierarchii katolickiej w waszym Kraju, – pragniemy dać Tobie, Czcigodny Bracie, a przez Ciebie, Narodowi Polskiemu, dalszy jeszcze i uroczystszy dowód Naszej życzliwości i Naszego zaufania. W tym przeto celu na najbliższym Konsystorzu, który Pan pozwoli Nam odbyć, zamierzamy podnieść Cię do godności kardynalskiej. Święta Purpura, będąc z jednej strony uznaniem i nagrodą Twych wybitnych cnót kapłańskich i wielkich zasług, które położyłeś w zakresie tak kościelnym jak i cywilnym, będzie nadto – jak się spodziewamy – nowym węzłem, który jeszcze ściślej złączy Polskę ze Stolicą św. Piotra.

Zastrzegamy sobie w stosownej chwili powiadomić Ciebie o czasie, w którym będziemy mogli zwołać Konsystorz. Tymczasem, błagając serdecznie Najwyższego, aby był miłościw w tej rozstrzygającej chwili dla Waszego Narodu wiernego i rycerskiego, prosimy także o matczyną pomoc Tej, która ze swego świętego grodu w Częstochowie, tej czcigodnej ostoi Wiary i pobożności Polskiej, czuwa od wieków nad losami Waszego Ludu, i jako porękę Naszej miłości udzielamy Tobie i Twym Współbraciom w godności Biskupiej, klerowi i wszystkim wiernym w Polsce Apostolskiego błogosławieństwa.

    Z Watykanu, 15 listopada 1918. Benedykt XV, Papież.

za:niezalezna.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.