Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Ordo Iuris obnaża manipulacje raportu Matica. To dokument oparty na ideologii, a nie na prawie

Parlament Europejski w miniony czwartek przyjął tak zwany raport Matica, skrajnie ideologiczny dokument, który forsuje zabijanie dzieci na życzenie, postuluje likwidację wolności sumienia lekarzy i umacnia ideologię gender, na przykład zabiegając o finansowanie „możliwości ciąży” u „mężczyzn transpłciowych”. O kulisach przyjęcia tego tekstu

i zagrożeniach zeń wynikających mówiła w rozmowie z PCh24 TV analityk Instytutu Ordo Iuris, Anna Kubacka.

– Historia tego raportu zaczyna się tak naprawdę w 2013 roku. Wówczas na forum Parlamentu Europejskiego przedstawiono raport o niemal identycznym brzmieniu – był to tak zwany raport Estreli – powiedziała Anna Kubacka w programie „W imię zasad” PCh24 TV. – Dzięki dużej organizacji środowisk konserwatywnych i sprzeciwowi społeczeństwa raport ten upadł, Parlament Europejski go odrzucił. Minęło jednak kilka lat i europosłowie, którzy zasiadają w Parlamencie Europejskim od 2019 roku są znacznie bardziej lewicowi od swoich poprzedników – dodała.

Nie należy jednak mimo wszystko malować całkowicie czarnego obrazu sprawy, wskazała. Jak podkreśliła, tym razem 378 europosłów poparło raport, a 255 zagłosowało przeciwko. – Możemy mówić o tym, że koalicja sprzeciwu, petycje, które wysyłano do europosłów, uświadamianie, co tam tak naprawdę jest napisane, podziałało. Na przyszłość daje nam to duże nadzieje – wskazała.

Anna Kubacka powiedziała, że choć raport Matica nie jest wiążący, to w przyszłości niewątpliwie będą pojawiać się propozycje wiążących prawnie dokumentów, które zawierać będą ideologiczne sformułowania. To właśnie stanowi o istocie problemu.

– Parlament Europejski bardzo skręcił w lewo. Widać, że są tam siły konserwatywne, ale nie jest to większość, która byłaby w stanie zmienić kierunek Unii Europejskiej. W głosowaniu nad raportem Matica widać jednak mobilizację – stwierdziła. Przypomniała, że grupy EKR oraz EPP zgłosiły swoje odrębne poprawki do raportu. Większość z tych europosłów głosowała nie tylko za swoją poprawką, ale także za drugą z nich. – Tutaj widać mobilizację i gotowość do współpracy w najważniejszych kwestiach – podkreśliła.

– Nawet pani komisarz Helena Dali powiedziała, że chociaż jej się ten raport podoba i ona popiera jego treść, to Unia Europejska nie ma kompetencji, żeby ingerować, sugerować czy nakierunkowywać państwa w tematyce polityki zdrowotnej. Tutaj Unia ma tylko kompetencje wspierające i jest dyskusyjne, czy może wyrażać na ten temat jakiekolwiek zdanie. Mimo tego europarlamentarzyści cały czas wracają do tych tematów. Podkreślają w swoich wystąpieniach, że ich nie obchodzi, iż Unia nie ma tutaj kompetencji, oni będą o to walczyć, mówią to wprost. Dlatego też Parlament Europejski podejmuje takie rezolucje – powiedziała.

Anna Kubacka mówiła też o próbie narzucania nieprecyzyjnego, nieprawnego języka nacechowanego ideologią.

– Termin prawa reprodukcyjne i seksualne nie istnieje w obowiązujących dokumentach międzynarodowych, wiążących dokumentach czy traktatach. Ten termin nie ma tak naprawdę nawet swojej definicji, to taki termin-worek, do którego można wszystko wrzucić. I wrzuca się tam aborcję na życzenie, wulgarną edukację seksualną i wszystkie te rzeczy, które, jeżeli mówi się o nich wprost, wywołują sprzeciw. Jeżeli natomiast mówi się o prawach reprodukcyjnych i seksualnych, to stwarza się wrażenie, jakby chodziło o coś rozsądnego – wskazała.

Anna Kubacka podkreśliła też, że raport uderza w prawo do życia, twierdząc, jakoby aborcja miała być jednym z… fundamentalnych praw człowieka; pada tu właśnie określenie „fundamentalny”, mające podkreślać istotność rzekomego prawa do aborcji. Takiego prawa tymczasem także nie ma na gruncie prawa międzynarodowego; prawo międzynarodowe mówi o ochronie prawa do życia – a międzynarodowa deklaracja praw dziecka wskazuje nawet, że dziecko jest człowiekiem od poczęcia. Kolejnym z groźnych elementów rezolucji jest kwestia klauzuli sumienia. – Na forum Parlamentu Europejskiego próbuje się zlikwidować wolność sumienia. Chodzi o zmuszenie lekarzy do działania wbrew swojemu sumieniu, chodzi głównie o kwestię aborcji – zaznaczyła.

za:pch24.pl

***

Sąd UE odrzucił skargę Ordo Iuris na rezolucję PE dotyczącą zabijania nienarodzonych dzieci

Sąd Unii Europejskiej odrzucił jako niedopuszczalną wniesioną przez Fundację Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris skargę o stwierdzenie nieważności rezolucji Parlamentu Europejskiego z dnia 26 listopada 2020 r. w sprawie faktycznego zakazu aborcji w Polsce – poinformował Ireneusz Kolowca z TSUE.

Parlament Europejski 26 listopada ubiegłego roku przyjął rezolucję, dotyczącą „faktycznego zakazu prawa do aborcji w Polsce”. Została ona przygotowana przez pięć grup politycznych: Europejską Partię Ludową, Socjalistów i Demokratów, Odnowić Europę, Zielonych i GUE.

455 europosłów poprało rezolucję, 145 było przeciw, a 71 europosłów wstrzymało się od głosu.

PE w rezolucji „zdecydowanie potępił” orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego dotyczące aborcji w Polsce, uważając, że „orzeczenie to zagraża zdrowiu i życiu kobiet”.

Zdaniem europosłów, „ograniczenie lub zakazanie prawa do aborcji w żaden sposób nie eliminuje aborcji, a jedynie spycha ją do podziemia, prowadząc do wzrostu liczby nielegalnych, niebezpiecznych, tajnych i zagrażających życiu aborcji”.

PE zaapelował, aby wykonywanie aborcji nie było objęte kodeksem karnym, ponieważ odstrasza to lekarzy, którzy powstrzymują się od ich dokonywania z obawy przed sankcjami karnymi.

Rezolucja wskazuje, że „nieuzasadnione przekroczenie ograniczeń w dostępie do aborcji, wynikające ze wspomnianego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, nie chroni przyrodzonej i niezbywalnej godności kobiet, gdyż narusza Kartę Praw Podstawowych, orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, liczne konwencje międzynarodowe, których Polska jest sygnatariuszem, a także Konstytucję RP”.

za:www.radiomaryja.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.