Rząd przyjął dziś projekt noweli ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce określany „pakietem wolności akademickiej”, który ma uniemożliwić karanie wykładowców uczelni wyższych za ich poglądy.
Projekt nowelizacji przygotowało kierowane przez prof. Przemysława Czarnka Ministerstwo Edukacji i Nauki w odpowiedzi na obecną na polskich uczelniach cenzurę światopoglądową.
„Rząd chce zagwarantować członkom wspólnoty uczelni – zwłaszcza nauczycielom akademickim – możliwość swobodnego wyrażania myśli i słowa. Rozwiązanie to jest związane ze zgłaszanymi naruszeniami wolności wyrażania poglądów, które występują na uczelniach” - czytamy w opublikowanym po dzisiejszym posiedzeniu rządu komunikacie.
Nowelizacja nałoży nowe zadanie na rektorów uczelni, którzy zostaną zobowiązani do zapewniania w kierowanej przez siebie palcówce poszanowania wolności nauczania, wolności słowa, badań naukowych i ogłaszania ich wyników. Zaproponowano też wprowadzenie przepisów, w myśl których wyrażanie przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych nie będzie mogło być traktowane jako przewinienie dyscyplinarne.
Projekt przewiduje również możliwość złożenia zażalenia na postanowienie rektora o poleceniu rzecznikowi dyscyplinarnemu rozpoczęcia prowadzenia sprawy, które będzie rozpatrywane przez komisję dyscyplinarną przy ministrze edukacji i nauki. Zażalenie to jednak będzie możliwe wyłącznie w przypadku sprawy dot. wyrażania przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych.
Od orzeczenia komisji dyscyplinarnej przy ministrze będzie przysługiwało też zażalenie do Sądu Apelacyjnego w Warszawie – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
Kolejna wprowadzana zmiana do uniemożliwienie rektorowi zawieszenia nauczyciela akademickiego w pełnieniu obowiązków w czasie postępowania wyjaśniającego.
Rozwiązania te mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia nowelizacji w Dzienniku Ustaw.
za:www.fronda.pl