Polecane

Dr J. Hajdasz: Katolicy w naszym kraju powoli stają się dla rządzących obywatelami drugiej kategorii

To, co robi minister Sienkiewicz, jest wyjątkowo naganne. Ten minister stał się obok Adama Bodnara symbolem demontażu i niszczenia wszystkiego, co ma związek z wartościami chrześcijańskimi, narodowymi i patriotycznymi. Podważa to zaufanie do państwa i dowodzi, że

katolicy w naszym kraju stają się powoli dla rządzących obywatelami drugiej kategorii. Sposób działania obecnego rządu wobec katolików ma coraz bardziej dyskryminujący charakter.  Obecnie celem ataku stało się Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu oraz – jak zawsze, gdy chodzi o idee powstałe z inicjatywy i z udziałem środowiska Radia Maryja – personalnie atakowany jest o. Tadeusz Rydzyk CSsR – wskazywała dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” na antenie Radia Maryja.

Dr Jolanta Hajdasz w swoim felietonie zwróciła uwagę na nieustające ataki rządzących wobec katolików. Wspomniała o wypowiedziach, w których to posłowie koalicji rządzącej oraz członkowie obecnej Rady Ministrów poniżali i wykluczali katolików z „twórczego uczestnictwa w życiu publicznym”.

W ostatnich dniach Zespół Wspierania Radia Maryja w służbie Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu wystosował list otwarty do Bartłomieja Sienkiewicza, ministra kultury i dziedzictwa narodowego, o zaprzestanie mowy nienawiści wobec katolików i kapłanów.

    – W świetle przedstawionych dowodów widać niestety, że sposób działania obecnego rządu wobec katolików ma coraz bardziej dyskryminujący charakter.  Obecnie celem ataku stało się Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu oraz – jak zawsze, gdy chodzi o idee powstałe z inicjatywy i z udziałem środowiska Radia Maryja – personalnie atakowany jest o. Tadeusz Rydzyk CSsR. Słowo „atakowany” nie oddaje przy tym istoty tego skrajnie negatywnego zjawiska. Mamy bowiem do czynienia z obrzydliwą wręcz nagonką, powielaniem  i utrwalaniem w przekazach publicznych kłamstw i manipulacji na jego temat. Mówiąc językiem prawników, jest to regularne naruszanie jego dóbr osobistych, co w normalnie funkcjonującym kraju powinno skutkować wygraną w procesie cywilnym i wysokim odszkodowaniem, ale wszyscy widzimy, że dzisiaj szanse na to są praktycznie żadne – oceniła autorka felietonu.

Dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich przyznała, że w przeszłości, gdy o. Tadeusz Rydzyk CSsR decydował się oddać sprawę do sądu za ewidentne kłamstwa, to ją wygrywał i zapadały wyroki nakazujące przeprosiny.

    – Dzisiaj, gdy widzimy dewastację wymiaru sprawiedliwości po utworzeniu rządu Donalda Tuska, prawdopodobieństwo, że ktoś z Lewicy, z Platformy Obywatelskiej czy z ich zaplecza medialnego miałby zostać skazany za szkalowanie osoby duchownej, jest zapewne bliskie zera. Przykład idzie z góry. Osoby pełniące wysokie stanowiska we władzach politycznych nie mają żadnych hamulców, by publicznie kłamać i niszczyć nawet bardzo oczywiste i wartościowe przedsięwzięcia. Należy do nich wszystko, co stworzyli toruńscy redemptoryści – Radio Maryja, Telewizja Trwam, istniejące przy nich wydawnictwa, Akademia Kultury Społecznej i Medialnej, sanktuarium Najświętszej Marii Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II, geotermia i Muzeum „Pamięć i Tożsamość” – wskazywała dr Jolanta Hajdasz.

Podczas konferencji prasowej minister kultury i dziedzictwa narodowego, Bartłomiej Sienkiewicz, poinformował, że „przygląda się umowie, która została zawarta” pomiędzy Ministerstwem a Muzeum i stwierdził, że są przesłanki do tego, iż jest ona „wątpliwa z punktu widzenia celowości”. Obraził również ojców redemptorystów, określając ich „kościelnymi biznesmenami”, którzy „żerują na publicznych pieniądzach na kulturę”. [czytaj więcej]

    – W jego ustach brzmi to, jak groźba, ponieważ ten minister stał się obok Adama Bodnara symbolem demontażu i niszczenia wszystkiego, co ma związek z wartościami chrześcijańskimi, narodowymi i patriotycznymi, szczególnie jeśli wiąże się przy tym z działalnością Zjednoczonej Prawicy. To, co robi minister Sienkiewicz, jest wyjątkowo naganne. (…) Podważa to zaufanie do państwa i dowodzi, że katolicy w naszym kraju stają się powoli dla rządzących obywatelami drugiej kategorii. Współpracując z nimi, państwo może nie realizować wcześniej podjętych zobowiązań, nie realizować podpisanych umów czy może nie dotrzymywać jakichkolwiek obietnic. Wstrzymanie finansowania przyznanego wcześniej  i niezbędnego dla dokończenia niezwykle ważnej i wartościowej inicjatywy, jaką jest  Muzeum „Pamięć i Tożsamość”, to kolejna w ostatnich tygodniach decyzja nowej władzy i osobiście podpułkownika Sienkiewicza,  której celem jest zniszczenie  projektów realizowanych przez podmioty związane z o. Tadeuszem Rydzykiem – akcentowała Dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP.

Już w styczniu rząd nakazał Akademii Kultury Społecznej i Medialnej zwrócić otrzymaną wcześniej dotację na utworzenie jednego z kierunków studiów i od razu wstrzymał także przyznaną dotację z Funduszu Sprawiedliwości na pomoc ofiarom przestępstw. [czytaj więcej]

    – Nie mam wątpliwości, że działania te nie są przypadkowe ani nie mają na celu jedynie oszczędności finansowych spowodowanych na przykład brakami środków pieniężnych. Takie działanie zawsze może się zdarzyć, ale muszą mu towarzyszyć racjonalne wyjaśnienia, argumenty i próba kompromisowego rozwiązania. Musi mu towarzyszyć szacunek dla partnera i jego poważne traktowanie – po prostu dobra wola, by rozwiązać jakiś problem. A tego nie ma. Zamiast nich mamy inwektywy i najpodlejsze kłamstwa, tym groźniejsze, że powielane w mediach, które wspierają działania rządzących, nawet jeśli te działania są zaprzeczeniem państwa równego dla wszystkich obywateli, którzy przecież w tej samej wspólnocie narodowej płacą podatki i powinni móc realizować także swoje idee i pomysły – zwracała uwagę felietonistka.

    – Dlatego podpisuję się pod listem otwartym Zespołu Wspierania Radia Maryja i wzywam ministra Sienkiewicza do zaniechania mowy nienawiści wobec katolików i wobec  kapłanów. Ojcowie redemptoryści swą pracą służą Panu Bogu, Polsce i Polakom. Dobrze rozumieją nasze potrzeby, od wielu lat skutecznie przeciwdziałają wykluczeniu znaczącej rzeszy osób ze wspólnoty równoprawnych obywateli naszej ojczyzny. Będziemy ich bronić i znajdziemy sposoby, by czynnie przeciwstawić się atakom – oświadczyła dr Jolanta Hajdasz.

za:www.radiomaryja.pl

***


MEN dyskryminuje wierzących

Barbara Nowacka zdecydowała, że lekcje religii nie będą wliczane do średniej z ocen na świadectwie. Ministerstwo kuriozalnie tłumaczy, że religia i etyka są zajęciami nadobowiązkowymi.

Przeciw decyzji minister protestują katecheci, księża, episkopat, którzy słusznie dostrzegają, że jest to lekceważenie wysiłku uczniów, poza tym wliczanie religii do średniej nikogo nie dyskryminuje, bowiem jej obecność lub brak zmienia tylko liczbę przedmiotów, które są podstawą do liczenia średniej.

Posunięcie Nowackiej dyskryminuje za to młodzież, która uczęszcza na te zajęcia. Każdy pomysł nowej minister dotyczący katechezy jest wyrazem jej osobistych uprzedzeń. W efekcie dojdzie do całkowitej marginalizacji szkolnej katechezy i masowego wypisywania dzieci z zajęć.
 
Leszek Galarowicz

za:niezalezna.pl