Polecane

Dyskredytować protest

Od tygodni trwają protesty rolników w całej Europie przeciwko polityce klimatycznej Unii Europejskiej. Jutro dojdzie do wielu blokad w całym kraju. Protesty w Polsce bardzo długo przebiegały spokojnie, a współpraca między ich organizatorami a policją odbywała się bez zakłóceń. Zmieniło się to 6 marca podczas protestu centralnego w Warszawie. Wówczas doszło do siłowego starcia manifestantów z funkcjonariuszami.

Nagrania wideo ujawniły, że wielu prowokacji dopuścili się policjanci. Poza tym wśród demonstrantów pojawiły się osoby, które nie były znane rolnikom, a które dopuszczały się skandalicznych zachowań. Działacze opozycji antykomunistycznej obawiają się, że w najbliższym czasie może dochodzić do wielu działań, których celem będzie dyskredytowanie protestów i ich liderów – także poprzez wywoływanie burd.

– Rolnicy walczą dzisiaj z płynącym z Brukseli olbrzymim zagrożeniem dla przyszłości naszej Ojczyzny. Celem ludzi, którzy kierują UE i naszym państwem, jest przeciwdziałanie wszelkim formom oporu. Dlatego rolnicy i ich liderzy stają się celem silnych grup wpływu w Europie i w Polsce – mówi „Naszemu Dziennikowi” sędzia Piotr Andrzejewski, były działacz opozycji antykomunistycznej. Polityka klimatyczna Komisji Europejskiej stała się dla niej nadrzędnym celem. – W tej sytuacji trudno zakładać, że KE szybko ugnie się pod presją rolników i grup, które je wspierają – wskazuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Janusz Olewiński, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Internowanych i Represjonowanych. Jak dodaje, elity rządzące Unią Europejską dążą do skolonizowania polskiej gospodarki, a także innych krajów Europy Środkowej i Wschodniej.

za:naszdziennik.pl

***

Powiew Białorusi we Wrocławiu. Prezydent Sutryk zakazuje protestów rolniczych na terenie miasta

Prezydent Wrocławia z ramienia Koalicji Obywatelskiej Jacek Sutryk postanowił wcielić swą deklarowaną proobywatelskość w życie i zakazać rolnikom protestów na terenie miasta, którym zarządza.

Będący bohaterem, specjalnej a poświęconej sposobowi sprawowania przez niego władzy, satyrycznej rubryki „Sutrykalia” na Kanale Zero, postanowił znów ożywić nieco pamięć o swej nieprzeciętnej postaci.

Jacek Sutryk podjął bowiem decyzję o zakazie protestów rolniczych na terenie Wrocławia, o czym poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych.

„W związku z planowanymi na środę kolejnymi protestami rolników informuję, że mając na uwadze bezpieczeństwo, a przede wszystkim zdrowie i życie naszych mieszkańców, a także utrzymanie ruchu na najważniejszych arteriach miasta, wydałem cztery decyzje zakazujące organizacji protestów rolniczych na terenie administracyjnym Wrocławia” – napisał w na swym oficjalnym profilu w social mediach prezydent Sutryk.

za:www.fronda.pl


***

Prezydenci tych miast ZAKAZUJĄ rolnikom protestów. Wiemy więcej!

Prezydent Lublina Krzysztof Żuk, powołując się na względy bezpieczeństwa, zakazał rolnikom protestować na skrzyżowaniach w mieście. To jednak nie wszystko... Również wrocławski magistrat, pod przewodnictwem Jacka Sutryka (którego popierało swego czasu PO) zakazał rolnikom organizacji protestów na terenie tegoż miasta. Jego zdaniem - mogą one zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców. Szkoda, że nie miał tego na uwadze, wspierając "Strajki Kobiet"...

O swej decyzji obaj prezydenci poinformowali na Facebooku. Żuk zaznaczył, że rozumiejąc postulaty rolników, nie sprzeciwiał się zapowiadanym krótkotrwałym protestom w stolicy regionu. "Nie ma jednak mojej zgody na 90-dniowy paraliż Lublina, który kilka dni później w zawiadomieniu o kolejnym zgromadzeniu zapowiedzieli rolnicy" – podkreślił Żuk.

Poinformował, że we wtorek – po konsultacjach ze służbami i instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo, za życie i zdrowie mieszkańców – wydał zakaz zgromadzenia, które "miało trwać nieprzerwanie przez trzy miesiące".

Przywołał fragment Ustawy o zgromadzeniach, który daje możliwość wydania zakazu zgromadzenia, jeżeli: cel zgromadzenia lub jego odbycie naruszają przepisy prawne albo gdy jego odbycie może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi lub mieniu w znacznych rozmiarach. "Nie mam wątpliwości, że tak właśnie jest", dodał.

Wyjaśnił, że rolnicy w złożonym zawiadomieniu o zgromadzeniu z 15 marca 2024 r. wprost zapowiadają blokadę skrzyżowań od najbliższej soboty do 20 czerwca.

"W związku z planowanymi na środę kolejnymi protestami rolników informuję, że, mając na uwadze bezpieczeństwo, a przede wszystkim zdrowie i życie naszych mieszkańców, a także utrzymanie ruchu na najważniejszych arteriach miasta, wydałem cztery decyzje zakazujące organizacji protestów rolniczych na terenie administracyjnym Wrocławia", tak z kolei napisał Sutryk.

Podobną decyzję podjął wcześniej prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuk, który zakazał zorganizowania protestu rolników na obwodnicy miasta, która stanowi odcinek drogi krajowej nr 2 między Warszawą a granicą z Białorusią. Również on powołał się na względy bezpieczeństwa.

Na środę rolnicy zapowiadają ogólnopolski protest polegający na blokowaniu dróg. W woj. lubelskim – według danych policji – zgromadzenia zaplanowano w blisko 30 miejscach. Jednocześnie rolnicy protestują przed przejściami granicznymi z Ukrainą.

Od kilku tygodni w Polsce i w innych krajach UE trwają protesty rolników. W Polsce ich postulaty to odstąpienie od przepisów zielonego ładu, uszczelnienie granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE i obrona hodowli zwierzęcej w Polsce.

za:tvrepublika.pl