„Czarnym protestem” zajmie się prokuratura. Nie miały prawa tego zrobić

Zawiadomienie do prokuratury skierowała Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność”. Chodzi o bezprawne wykorzystanie logotypu związku przez organizatorów „czarnego protestu”. Symbol wykorzystano m.in. do celów promocyjnych. O sprawie jako pierwszy pisał portal niezalezna.pl.

Prokuratura wszczęła już czynności sprawdzające. Rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Tatiana Paszkiewicz wyjaśnia, że zawiadomienie „Solidarności” ma związek z „nieuprawnionym wykorzystaniem znaku słowno-graficznego”, którego prawa należą do związku.


Nie ulega wątpliwości, że rozpowszechniana głównie za pośrednictwem mediów społecznościowych grafika promująca „czarny protest” w sposób ewidentny nawiązuje do plakatu „W samo południe”, którego autorem jest Tomasz Sarnecki. Plakat powstał w związku z wyborami z 4 czerwca 1989 roku. Poza słynnym już cieniem Garry'ego Coopera, który w prawej dłoni zamiast rewolweru trzymał kartkę do głosowania w tle umieszczone zostało logo „Solidarności” autorstwa Jerzego Janiszewskiego.

Cała sprawa dotyczy wykorzystywanej do promocji „czarnego marszu” grafiki. Widać na niej słynne logo „Solidarności” i kobietę ubraną na czarną. Z tym, że to logo związku chronione jest prawami autorskimi.

Rzecznik NSZZ „Solidarność” jeszcze przed "czarnym protestem" od reportera niezalezna.pl dowiedział się o tej sytuacji.

- Jeszcze tego nie widziałem, ale na pewno zainteresujemy się sprawą. Nikt bowiem nie zwracał się o zgodę na wykorzystanie znaku "Solidarności'. Poza tym by jej nie dostał - tłumaczył nam Marek Lewandowski. - Będziemy reagować, a w jaki sposób, zależy od zachowania drugiej strony – mówił jeszcze przed „czarnym marszem” Marek Lewandowski.

Teraz swój finał sprawa znalazła w prokuraturze.

za:niezalezna.pl/87413-czarnym-protestem-zajmie-sie-prokuratura-nie-mialy-prawa-tego-zrobic

***

"Uprzejmie donoszę, że jestem organizatorką czarnego protestu". Na zawiadomienie prokuratury odpowiedziały m.in. posłanki .Nowoczesnej

Wczoraj Radio ZET poinformowało, że prokuratura chce wiedzieć, kto był organizatorem tzw. czarnego protestu w Warszawie. Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło od Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, która chce poznać dane osób odpowiedzialnych za manifestację.

Doniesie w tej sprawie złożyła Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność”. Chodzi o nielegalne wykorzystanie znaku „Solidarność” przed manifestacją oraz podczas trwania protestu. Uczestnicy „Czarnego protestu” promowali się plakatem nawiązującym do słynnego „W samo południe” - zamiast rewolwerowca użyto wizerunku kobiety – tło z napisem „Solidarność” pozostało w miejscu.

„Czarny protest” był odpowiedzią na projekt autorstwa Ordo Iuris, który zaostrzał przepisy anty-aborcyjne. Ustawę odrzucił Sejm. W miniony poniedziałek na ulice Warszawy – według statystyk służb porządkowych – wyszło 17 tys. osób.

Na wezwanie prokuratury odpowiedziało 5 tys. Polek, w tym... posłanki .Nowoczesnej – Joanna Scheuring-Wielgus i Katarzyna Lubnauer.

za:telewizjarepublika.pl/quotuprzejmie-donosze-ze-jestem-organizatorka-czarnego-protestuquot-na-zawiadomienie-prokuratury-odpowiedzialy-min-poslanki-nowoczesnej,39201.html