Prawnicy III RP

Zjazd Adwokatów trafił na czołówki serwisów informacyjnych. A czemu? Mecenasi potępili kolegów, którzy pomagali wyłudzać nienależne odszkodowania za kamienice w Warszawie i innych miastach?

Wymienili z nazwiska tych, którzy sprzeniewierzyli się etyce zawodowej i na podstawie sfałszowanych dokumentów pomagali kraść grube miliony w ramach dzikiej reprywatyzacji, sami na tym korzystając?

A może zauważyli, że tzw. „optymalizacja podatkowa”, którą trudni się wiele kancelarii, to często działania mające na celu wyłudzanie podatku VAT?

A może zacni adwokaci dali wyraz choćby zaniepokojeniu wobec angażowania się wielu polskich prawników w działania na rzecz interesów wielkich korporacji międzynarodowych ze szkodą dla polskiego państwa?

Może podjęli dyskusję, jak zdefiniować działania polskiej adwokatury, by nie przypominała swoich odpowiedników w republikach bananowych?

Niestety, takich głosów usłyszeć się nie dało. Czołówki były o czymś innym – obecni na zjeździe adwokaci postanowili zademonstrować, że chcą by „było tak, jak było”. Oklaski dla prof. Rzeplińskiego, który do osiągnięcia tego celu zaprzągł Trybunał Konstytucyjny były symbolicznym gestem korporacji systemu IIIRP.

Joanna Lichocka

za:niezalezna.pl/89853-prawnicy-iii-rp