Prawo i Sprawiedliwość blokuje projekt karania za negowanie zbrodni UPA.
Kontynuowania prac nad przepisami dotyczącymi karania za zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów domaga się klub Kukiz’15.
Posłowie tego klubu zarzucają Prawu i Sprawiedliwości przetrzymywanie w sejmowej zamrażarce projektu zmian w ustawie o IPN dotyczącego zbrodni Ukraińskiej Powstańczej Armii. – Ona jest rzeczywiście w zamrażarce, a jest niezwykle potrzebna Instytutowi Pamięci Narodowej, choćby w świetle ostatnich faktów, że ukraiński IPN blokuje wszystkie polskie prace ekshumacyjne i poszukiwawcze w tym kraju – podkreśla Tomasz Rzymkowski (Kukiz’15), pilotujący ten projekt. Poseł zapowiada protesty w sprawie zatrzymania prac nad nowelizacją.

 – Chcemy w lipcu, w rocznicę rozpoczęcia ludobójstwa na Wołyniu, zrobić pikietę razem ze środowiskami kresowymi przed Sejmem – mówi Rzymkowski. – Prawo i Sprawiedliwość przez swoją bierność, a wręcz można powiedzieć sabotowanie tego projektu, wpisuje się w retorykę ukraińską – zarzuca poseł Kukiz’15. – Doszło do kuriozalnej sytuacji, że kiedy było głosowanie nad dopisaniem do porządku obrad Sejmu tego projektu, to PiS razem z PO głosowało przeciwko temu – przypomina Rzymkowski. Ustawa zakłada dopisanie do zadań IPN badanie zbrodni dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów i formacji kolaborujących z III Rzeszą.


Drogi Czytelniku, cały artykuł jest dostępny w wersji elektronicznej „Naszego Dziennika”.

Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl