Lis, Migalski, Budka i Piechociński podali dalej kłamliwego, oszczerczego twitta. Będą konsekwencje

W ostatnich dniach m.in. Tomasz Lis, Marek Migalski, Borys Budka i Janusz Pichociński udostępnili na Twitterze zmodyfikowane w obraźliwy sposób zdjęcie posła Adama Andruszkiewicza z kulturystą Rafałem Penzą. Autorzy fejka dodali do nim swastykę i wizerunek homoseksualistów. – Są screeny, będą konsekwencje – zapowiada poseł Andruszkiewicz.
=
Prawdziwe zdjęcie ukazywało posła i kulturystę ściskających sobie dłonie podczas spotkania na Sali gimnastycznej, zaś autorzy "fejka" dorysowali na koszuli Penzy swastykę a na ścianie umieścili wizerunek homoseksualistów.

Następnie fejkowe zdjęcie z komentarzami na Twitterze podali dalej m.in. Tomasz Lis, Marek Migalski, Borys Budka i Janusz Piechociński.

W reakcji na to, Adam Andruszkiewicz zapowiedział wystąpienie na drogę prawną

Wraz z drugą osobą poszkodowaną, która jest na wspomnianym zdjęciu, panem Rafałem Penzą, postanowiliśmy, że sprawę należy przekazać do organów ścigania. Dziś rozpoczęliśmy procedurę zbierania dowodów na to jakie osoby były zaangażowane w tę oszczerczą kompanię przeciwko mnie- mówi portalowi niezalezna.pl poseł Andruszkiewicz.

Przypominam, że tego oszczerczego twitta z fejkowym zdjęciem podał dalej m.in. pan Tomasz Lis, czy pan Borys Budka. Do tej pory nie uzyskałem przeprosin od tych osób. W związku z powyższym sprawą zajmie się policja. I chcę też, aby ta sprawa została przekazana do prokuratury. Aby osoby, które były zaangażowane w tę oszczerczą kampanię, były ścigane z art. znieważenia osoby publicznej - uściśla polityk.

Będę zabiegał o to, aby osoby, które wzięły udział w tej oszczerczej kampanii wypłaciły duże pieniądze na organizacje patriotyczne, organizacje charytatywne. Abyśmy uzyskali coś dobrego z tych pieniędzy bo powinni za to zapłacić. Bo to jest skandal


za: niezalezna.pl