Ryszard Kapuściński - Stracone pokolenie

Jak wielkie szkody w umysłach części pokolenia dzisiejszych 40-latków poczyniły media, które po zdradzie okrągłostołowych elit dostały monopol, widać dopiero dzisiaj. Inni, wychowani w rodzinach, w których rodzice wypowiadali z pogardą słowo „Polska”, a służenie jedynie słusznej partii było celem życia ich matek i ojców, dopełniają obraz tej generacji.

To, że dzisiaj ich przedstawiciele w haniebny sposób zachowują się np. w Sejmie, to efekt wielu lat świadomie przeprowadzanej indoktrynacji różnych „Gazet Wyborczych”, TVN-ów czy im podobnych.

Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że większość z tych ludzi w ogóle nie zdaje sobie z tego sprawy. Świat opisany im w młodości przez „autorytety” z Czerskiej uważają za dogmat.

Dowodów na to dostarczają codziennie aż nadto. Wystarczy tylko przypomnieć ostatnie głosowanie ustawy degradacyjnej w Sejmie i słowa ministra Mariusza Błaszczaka: „Mimo waszych krzyków i zaciętych twarzy, mimo grymasów nienawiści, które się na waszych twarzach malują, ta ustawa spowoduje, że młode pokolenia będą wiedziały, jaka jest różnica między białym orłem a wroną”.

Niestety, jestem przekonany, że oni tego nigdy nie zrozumieją.

za: http://m.niezalezna.pl