Feministki szykują w Warszawie „potańcówkę dla aborcji”. Pozyskane z niej pieniądze mają służyć organizacji pochodu zwolenników „bezpiecznego” zabijania nienarodzonych.
Skandaliczne wydarzenie planowane jest na najbliższą sobotę. W jego trakcie mają być zbierane fundusze na organizację marszu z okazji „światowego dnia bezpiecznej aborcji”. Ten miałby przejść po ulicach stolicy 30 września.
O swojej inicjatywie feministki poinformowały przez internet, nawołując do przybycia na „potańcówkę dla bezpiecznej aborcji” i hojności. Ale czy sam marsz rzeczywiście się odbędzie, jeszcze nie wiadomo. Wydarzenie nie zostało zarejestrowane.
– Zgromadzenia publiczne można zgłaszać najwcześniej 30 dni przed terminem, a więc jest jeszcze za wcześnie, nie mamy takiego zgłoszenia – informuje w odpowiedzi udzielonej „Naszemu Dziennikowi” Anna Magdalena Łań z Wydziału Prasowego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy. Sam pomysł już budzi protesty.
– Idea marszu z okazji „światowego dnia bezpiecznej aborcji” jest niemoralna i sprzeczna wewnętrznie, dodatkowo szkodliwa społecznie. Należy apelować do ratusza o niewyrażenie zgody na taki marsz, który budzi społeczny sprzeciw. Stanowi on prowokację, której celem jest podburzenie nastrojów społecznych – zauważa w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Filip Frąckowiak, warszawski radny.
– Zamierzam skierować do ratusza wniosek o to, aby nie wyrażał zgody na takie wydarzenie – deklaruje.
Drogi Czytelniku, cały artykuł jest dostępny w wersji elektronicznej „Naszego Dziennika”. Zapraszamy do zakupu w sklepie elektronicznym
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/200429,taniec-na-grobach.html