Ksiądz Lemański upomniany przez biskupa warszawsko-praskiego

Obelżywy wpis księdza Wojciecha Lemańskiego wobec księdza profesora Dariusza Kowalczyka SJ spotkał się z reakcją ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej, do której należy duchowny. Biskup Romuald Kamiński odbył z nim telefoniczną rozmowę.

O upomnieniu poinformował portal wPolityce.pl, który próbował też sprawdzić, jak do sprawy odnosi się diecezja łódzka, w której przebywa okresowo ksiądz Lemański. To efekt warunkowego zawieszenia suspensy nałożonej na duchownego, który notorycznie miewał problemy z postępowaniem odpowiednim dla godności kapłańskiej.

– Póki co kuria łódzka nie zabiera głosu w tej sprawie i nie wydaje żadnego oświadczenia. Na tę chwilę nie ma żadnej oficjalnej wypowiedzi księdza arcybiskupa w tej sprawie – odparł ksiądz Paweł Kłys, rzecznik Archidiecezji Łódzkiej.

„Od bp. Pieronka i red. Michnika odwal się klecho, bo im do pięt nie dorastasz” – napisał kilka dni temu ks. Lemański pod adresem o. Dariusza Kowalczyka. Wulgarny wpis odnosił się do różnicy zdań w sprawie antykościelnego filmu „Kler”.

Fakt rozmowy ordynariusza warszawsko-praskiego z podległym mu duchownym potwierdził Jakub Troszyński, szef diecezjalnego biura prasowego.

- Biskup Romuald Kamiński przekazał mi, że rozmawiał z ks. Wojciechem Lemańskim w sprawie jego niestosownych wpisów na portalu społecznościowym i podczas tej rozmowy udzielił mu upomnienia. Na przyszłość biskup Romuald ma nadzieję, że ksiądz Lemański wyciągnie wnioski z tej rozmowy i zaprzestanie tego typu działalności – stwierdził. Kuria nie wyda na razie żadnego komunikatu w tej sprawie, lecz będzie przyglądać się postępowaniu podległego sobie duchownego.

W lipcu biskup Romuald Kamiński zawiesił suspensę nałożoną przez poprzednika na ks. Wojciecha Lemańskiego cztery lata wcześniej.

„Ks. Wojciech Lemański zwrócił się z prośbą o skierowanie go do pracy duszpasterskiej poza Diecezją Warszawsko-Praską. Wolę przyjęcia go na czas próby do Archidiecezji Łódzkiej wyraził ks. abp Grzegorz Ryś” – informowała wówczas kuria.

Suspensa z 22 sierpnia 2014 r. obejmowała zakaz wykonywania wszelkich aktów wynikających z władzy święceń i noszenia stroju duchownego.

W uzasadnieniu kuria wymieniła następujące powody:

„1. Brak ducha posłuszeństwa i notoryczne kontestowanie decyzji prawowitego przełożonego w osobie Biskupa Diecezjalnego i Stolicy Apostolskiej;
2. Sposób postępowania, który przynosi kościelnej wspólnocie poważne szkody i zamieszanie;
3. Publiczne podważanie nauczania Kościoła w ważnych kwestiach natury moralnej i propagowanie jako alternatywy swoich osobistych poglądów;
4. Brak szacunku i podważanie wiarygodności Episkopatu Polski i kapłanów;
5. Upór w zajmowanej postawie, alienacja ze wspólnoty kapłańskiej i szeroko pojętej wspólnoty Kościoła”.

 
za:www.pch24.pl