Faszystowskie praktyki opozycji

Politycy totalnej opozycji zorganizowali w Żorach demonstrację przeciw radnemu sejmiku, który zdobył mandat z list Koalicji Obywatelskiej, ale postanowił wejść w koalicję z PiS. Dzięki temu Śląsk nareszcie przestanie być zarządzany przez ludzi PO.

To dobra zmiana dla regionu, ale i powód niespotykanej agresji polityków opozycji. Posłowie PO, wraz z podjudzanym przez siebie tłumem, wyzywali radnego od „zdrajców” i „ciuli”, krzyczeli, że „jest skończony”. Niewiele brakuje do aktów fizycznej agresji wobec radnego, którego PO próbuje zaszczuć. W tym samym czasie na Twitterze poseł PO Stanisław Gawłowski, obciążony zarzutami korupcyjnymi, napisał tak: „Ogłaszam, że Pomorze Zachodnie jest wolne od PiS. […] są jeszcze trzy ogniska tej choroby”. Trzy ogniska choroby – polityk PO łaskawie nie napisał o wszach ani nie użył innego sprawdzonego w historii motywu. Niedawno prof. Piotr Gliński został ostro skrytykowany przez media postkomunistyczne i izraelską prasę za stwierdzenie: „Język, którym opozycja mówi o PiS, ma nas odczłowieczać. Mamy być tak traktowani jak Żydzi przez Goebbelsa”. Totalna opozycja sięga po praktyki faszystowskie.

Joanna Lichocka

za:niezalezna.pl