Retoryka targowicy

Nieprzypadkowo konfederacja targowicka stała się w Polsce synonimem zdrady. Choć wcześniej i później bywały przypadki sprzeniewierzenia się ojczyźnie, to degeneracji targowiczan nie dorównywali chyba nawet komuniści.

Seweryn Rzewuski, Szczęsny Potocki i Franciszek Ksawery Branicki głosili cztery postulaty: 1. reformy są łamaniem praworządności; 2. do zaprowadzenia porządku potrzebne jest sąsiednie mocarstwo; 3. wzmacnianie kraju jest tyranią i despotyzmem; 4. interwencja z zewnątrz jest spowodowana tylko i wyłącznie działaniami Polaków, którzy są niewdzięczni wobec zagranicznych łask; 5. Tylko oni (targowiczanie, zdrajcy) są właściwą reprezentacją narodu i inna władza jest co najwyżej uzurpacją. Już nawet komuniści się lepiej maskowali i wieźli do Polski jakiś program reform i inwestycji, gdy zaś targowica chciała tylko „żeby było tak, jak było”.

 
Jakub Augustyn Maciejewski

za:niezalezna.pl