Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Klub Inteligencji Katolickiej broni... homo-parodii Eucharystii

- Te fakty sprawiają, że naprawdę trudno mi przyjąć interpretację, w ramach której nabożeństwo sprzed Parady jest kpiną z liturgii rzymskokatolickiej, nastawioną na urażenie czyichkolwiek uczuć. - stwierdza Ignacy Dudkiewicz, dziennikarz z Klubu Inteligencji Katolickiej

Zdaniem "katolickiego" dziennikarza nie mamy do czynienia z profanacją, ponieważ "Szymon Niemiec nie jest i nigdy nie podawał się za kapłana rzymskokatolickiego. Nie twierdzi również, że odprawione przez niego nabożeństwo było mszą rzymskokatolicką."

- Nie była to również parodia czy imitacja. Było to nabożeństwo odprawione przez chrześcijanina, który z różnych – nieznanych mi bliżej, ale dla sprawy nieistotnych – powodów nie odnalazł się w ramach żadnej z dużych wspólnot religijnych w Polsce, uczestnicząc w niewielkiej wspólnocie, jaką jest Zjednoczony Ekumeniczny Kościół Katolicki. Nie mnie oceniać siłę wiary Szymona Niemca. Istnieją przesłanki, które pozwalają jednak sądzić, że nie robi on performensu – byłby to bowiem performens długi i męczący. Niemiec odprawia podobne nabożeństwo przed Paradą Równości od dziewięciu lat. Twierdzi również, że mszę odprawia codziennie. - pisze Dudkiewicz

- Skoro przez lata nie budziło to kontrowersji, to Szymon Niemiec miał prawo uznać, że w i tym roku przejdzie to wydarzenie bez echa, a przyciągnie uwagę jedynie zainteresowanych uczestnictwem w nabożeństwie. - dodawał

- Tak, kpienie z czyichś przekonań religijnych jest nieprzyzwoite. Tak, nie wszystko wolno w imię tolerancji. Ale znajmy proporcje. Pamiętajmy, kto ma w całej sytuacji pozycję dominującą. Kto jest u władzy. Kto narzuca narracje. I kto ma znacznie większy zasięg oddziaływania. - stwierdza

- Nawet jeśli Szymon Niemiec intencjonalnie kpił z wiary katolickiej (czego nie zakładam), nawet jeśli powinniśmy uznać to za niedopuszczalne i równoważne agresji, z jaką stykają się osoby LGBT ze strony środowisk prawicowych i katolickich (co uważam za pomieszanie pojęć) – otóż także wtedy panika, w jaką wpadła prawica i komentatorzy katoliccy, jest przejawem nieuczciwości intelektualnej. - podkreśla

- Powiedzmy sobie to jasno: tego typu wydarzenia są wykorzystywane jako narzędzie dyscyplinowania środowisk LGBT. Uciszania ich. Odwracania uwagi od ich postulatów oraz tworzenia opisanej wcześniej fałszywej symetrii między krzywdzącymi i krzywdzonymi. To wszystko są przejawy potężnej dominacji kulturowej, jaką mają środowiska prawicowe i katolickie nad środowiskami LGBT – wbrew bujdom o rzekomej wszechpotędze tych ostatnich. - pisze Dudkiewicz

- Doprawdy, bracia i siostry katolicy i katoliczki – naprawdę nie wszystko kręci się wokół nas. Wczorajsza Parada też nie była o nas. Choć tak, ja akurat czułem się na niej – z przyjaciółmi i przyjaciółkami z „Kontaktu” oraz z Wiary i Tęczy – bardzo u siebie. - podsumowuje  

za:www.fronda.pl

***

Ks. Dariusz Kowalczyk: Raz jeszcze "gratuluję" katolikom, w tym duchownym, którzy poparli Trzaskowskiego

Ks. prof. Dariusz Kowalczyk, jezuita, skomentował zachowanie Rafała Trzaskowskiego wobec Marszów Równości i Marszu dla Życia i Rodziny.

    Wybór jest wyrazisty. Z jednej strony wulgarne parady LGBT plus, a z drugiej marsze dla życia i rodziny. Prezydent Warszawy, Trzaskowski, zachwyca się LGBT plus, a obraża uczestników marszów dla życia nazywając ich "prawicowymi hipokrytami". Raz jeszcze "gratuluję" katolikom, w tym duchownym, którzy poparli Trzaskowskiego
- komentuje duchowny.
 
Albo świętujemy rocznicę Mszy z JPII 2 VI 1979 roku, albo ześlizgujemy się w popieranie LGBT-owskiej bluźnierczej hucpy. Pan prezydent Warszawy, Trzaskowski, już wybrał... Czy katolicy, w tym duchowni, którzy na niego zagłosowali, się cieszą?
- dodaje jezuita na TT.

za:www.tysol.pl

***

To prawdziwe?... To chyba jacyś funkcyjni robiący za... Chociaż... Postęp niejednemu robi wodę... Lub tantiemy...

kn

Copyright © 2017. All Rights Reserved.