Ryszard Kapuścinski-Ambasadorowie na paradzie równości?

Wierzyć się nie chce, ale według tego, co mówił prezydent Rafał Trzaskowski, w demonstracji środowisk LGBTQ nazwanej „paradą równości” uczestniczyli przedstawiciele 53 ambasad.

Dziękując za udział w manifestacji, Trzaskowski szczególnie podziękował ambasadorowi Wielkiej Brytanii Jonathanowi Knottowi „za wsparcie parady oraz naszych działań na rzecz równouprawnienia”. Nie ma się co dziwić, bo w Wielkiej Brytanii już od dawna można zawierać małżeństwa jednopłciowe i pewnie ten fakt miał na myśli prezydent Warszawy, wyróżniając ambasadora Knotta. Z kolei dziwi obecność przedstawicieli ambasady Stanów Zjednoczonych, którzy w paradzie uczestniczyli z dziećmi, a na Twitterze zamieścili kontrowersyjny wpis: „Jesteśmy na #ParadaRówności, aby w przyjaznej atmosferze wyrazić nasze wsparcie dla idei tolerancji, wzajemnej akceptacji, równości i ochrony praw człowieka dla wszystkich ludzi, w tym osób LGBT+”. Ciekawe, czy prezydent Donald Trump, znany z konserwatywnych poglądów, wiedział o inicjatywie pracowników swojej ambasady, którzy z dziećmi uczestniczyli w hucpie, na której były obrażane podstawowe wartości chrześcijańskie Polaków.

za:niezalezna.pl

***

Krzywe zwierciadło redaktora Dudkiewicza

Po sobotniej paradzie równości, która przeszła ulicami Warszawy, a szczególnie po kolejnym znieważeniu katolików, środowiska lewackie, bo nie tylko LGBT, usiłują bagatelizować problem. Zresztą to jeszcze nie jest najgorsze, to taki moim zdaniem lewicowy sposób okazywania wyrzutów sumienia. Najgorsze są próby odwracania kota ogonem. Że to wszystko, co się stało, to tak naprawdę wina większości, że co mają robić atakowane mniejszości itp. itd. W magazynie „Kontakt” jeden z ulubionych katolików „Gazety Wyborczej” redaktor Ignacy Dudkiewicz pisze, że przecież w sobotę w Warszawie odbyła się tylko 20-osobowa „msza”, a trudno to porównywać z bitymi i poniżanymi na ulicach przez „katolicką większość” członkami społeczności LGBT. Tak jakoś napisał pan Dudkiewicz, notabene również działacz Klubu Inteligencji Katolickiej. Takie ma obserwacje życia codziennego. A tymczasem życie dopisało do jego tekstu zupełnie inną pointę. Wczoraj rano we Wrocławiu 57-letni mężczyzna podszedł na terenie jednej z parafii do ks. Ireneusza Bakalarczyka i zaatakował go nożem. Kapłan trafił do szpitala. Napastnik do aresztu. To też dowód na terror katolickiej większości?

Igor Szczęsnowicz
 
za: niezalezna.pl

***
...Działacz Klubu Inteligencji Katolickiej?... Tam też?..
Aż tak daleko poszła penetracja postępaków?... W inteligencję?... Katolicką?... Czy to nie kaczka?... Dziennikarska?
kn