Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Kto stoi za decyzją o natychmiastowym zerwaniu umowy na nadawanie Radia Maryja ze stacji naziemnej w Toronto dla Oakville?

Z oficjalnej korespondencji kierowanej przez Matta Caine, wiceprezydenta Whiteoaks Communication Groum, do o. Jacka Cydzika CSsR, Dyrektora Centrali Radia Maryja w Kandzie – dowiadujemy się, iż swoją decyzję o natychmiastowym zerwaniu umowy z Radiem Maryja – właściciele stacji nadawczej konsultowali z żydowską organizacją międzynarodową B’nai B’rith Canada.

Jak podano w mailu właściciel stacji – CJMR skontaktował się z żydowską międzynarodową organizacją B’nai Brith oddział Kanada w celu konsultacji dotyczących otrzymania przez media społecznościowe rzekomych zarzutów ws. Radia Maryja. CJMR otrzymał również list w tej sprawie od Światowego Kongresu Żydów.

za:www.radiomaryja.pl

***

Kłamliwe zarzuty wobec Radia Maryja

„Będąc członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nigdy z czymś takim się nie spotkałem  – mówi o kłamliwych zarzutach kierowanych w Kanadzie wobec Radia Maryja członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji profesor Janusz Kawecki.  

Oakville to miasto w Kanadzie, w prowincji Ontario niedaleko Toronto. To tu, za pośrednictwem miejscowej stacji radiowej, od 20 lat nadawało Radio Maryja. Postęp technologii sprawił, że w ostatnim czasie ten sposób nadawania był ograniczony, ale nadal dostępny.

    – Dla tej niewielkiej grupy, która nie ma jeszcze satelity czy interentu zostawiliśmy rok temu sobotę i niedzielę po godzinie programu Radia Maryja tutaj w Toronto – mówi o. Jacek Cydzik CSsR, dyrektor Centrali Radia Maryja w Kanadzie.

Nagle doszło jednak do zerwania dwudziestoletniej współpracy.

    „Przesyłamy pismo anulujące naszą obecną umowę ze skutkiem natychmiastowym. Ostatnia emisja odbyła się 6 grudnia 2020 roku” – napisał w mailu Matt Caine, CJMR.

Powodem zerwania umowy miały być absurdalne zarzuty o to, że rozgłośnia rzekomo podpala świat nienawiścią i antysemityzmem. To kłamstwo.

    – Będąc członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nigdy z czymś takim nie spotkałem się – wskazuje prof. Janusz Kawecki, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Umowę zerwano na podstawie pomówień, nie analizowano żadnych audycji i treści przekazywanych przez Radio Maryja. To działania antydemokratyczne, które marginalizują katolików w Kanadzie i kanadyjską Polonię. W ocenie  członka KRRiT prof. Janusza Kaweckiego, na nieprawdziwe zarzuty trzeba odpowiedzieć, by nie były pretekstem do podejmowania podobnych działań w przyszłości.

    – Powinno się złożyć skargę na operatora, że bez uzasadnienia, na podstawie tylko ogólnikowych zarzutów wystąpił przeciwko nadawcy i go wykluczył, pomimo podpisanej umowy – podkreśla profesor.

Co warto podkreślić, Radio Maryja na terenie Kanady nadal jest dostępne, można go słuchać za pomocą satelity i internetu.

    – Jak na razie jeszcze jesteśmy dostępni bez problemu. Chodzi tylko o wyłączenie stacji, która nadawała lokalnie w Toronto. Nadawała w soboty i niedziele, po godzinie programu – akcentuje o. Jacek Cydzik CSsR.


za:www.radiomaryja.pl/

***

 J. Kawecki: Zerwanie umowy kanadyjskiej rozgłośni z Radiem Maryja to badanie reakcji nadawcy

Zerwanie współpracy kanadyjskiego nadawcy z Radiem Maryja pod pretekstem antysemityzmu to początkowe badanie, jak zareaguje nadawca, czy przyjmie tę informację i tym samym zaakceptuje ten zarzut – powiedział prof. Janusz Kawecki, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Pojawiły się ataki na działalność Radia Maryja w Kanadzie, gdzie wypowiedziano umowę na nadawanie za pośrednictwem jednej z lokalnych stacji. Jako powód podano antysemityzm.

    – Ze zdziwieniem przyjąłem tę informację. To sytuacja niewyobrażalna, żeby wynajmujący czas na podstawie umowy spisanej z nadawcą, podejmował sam decyzję o tym, czy jakaś skarga jest słuszna i należy nadawcę wykreślić z wynajętego czasu. (…) Jest to początkowe badanie, jak zareaguje nadawca, czy przyjmie tę informację i tym samym zaakceptuje ten zarzut – zauważył prof. Janusz Kawecki.

Jak zaznaczył członek KRRiT, Rodzina Radia Maryja jest „inicjatorem pierwszej w Polsce kaplicy, gdzie wspomina się Polaków, którzy z narażeniem życia ratowali Żydów”.

    – Otwarcie kaplicy, obecność przedstawiciela ambasady Izraela pokazywało wyraźnie, że nie ma mowy o antysemityzmie. Sięgnąłem do wywiadu z Jonnym Danielsem, prezesem Fundacji From The Depths, którego tytuł brzmi: „W Ojcu Rydzyku nie ma antysemityzmu”. (…) Widać, jaka miałkość jest tych zarzutów. Ci, którzy włączali się w nagonkę na Ojca Dyrektora i Radio Maryja, po pełniejszym spojrzeniu na sprawę, mogli zweryfikować – jeśli byli odpowiedzialni – te poglądy – wskazał gość Radia Maryja.

Prof. Janusz Kawecki powiedział, że w Polsce „musi się wykazać konkretne działania, które nie są od razu oceniane przez regulatora. Informacja jest przekazywana do nadawcy, który poznaje sprawę i się do niej ustosunkowuje”.

    –  Nawet jeśli będzie (negatywna – red.) decyzja regulatora, to jest jeszcze możliwość wystąpienia do sądu. A w Kanadzie? Operator zrywając umowę mówi tylko, że Radio Maryja ma porozmawiać z tym, kogo ten operator powołał jako eksperta. To jest nielogiczne działanie, do którego nie jesteśmy przyzwyczajeni. Dziwimy się, że coś takiego mogło wystąpić. Znamy wszystkie argumenty, które zostały już zbite – podkreślił członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

za:www.radiomaryja.pl

***

Kiedyś Arkady Fiedler napisał ciekawą książkę "Kanada pachnąca żywicą". Czy (czy kim) dzisiaj pachnie Kanada?... Ciekawe...

kn

Copyright © 2017. All Rights Reserved.