Sieć Obywatelska Watchdog Polska jest wspierana przez amerykańskiego finansistę George’a Sorosa. Stowarzyszenie otrzymało od związanych z nim fundacji co najmniej 2 miliony złotych. Teraz Watchdog atakuje Fundację „Lux Veritatis” oraz dyrektora Radia Maryja, ojca dr. Tadeusza Rydzyka CSsR.

Spór między Siecią Obywatelską Watchdog Polska a Fundacją „Lux Veritatis” sięga 2016 roku, kiedy Fundacja nie przekazała Stowarzyszeniu wszystkich żądanych informacji o wydatkach ze środków publicznych.

    – Musielibyśmy ujawnić bardzo wrażliwe dane o osobach fizycznych, które współpracowały z Fundacją w zakresie realizacji zadań publicznych. Musielibyśmy ujawnić imię, nazwisko, adres zamieszkania, PESEL, tytuł umowy, kwotę i tak dalej, oraz musielibyśmy ujawnić umowy z przedsiębiorcami – powiedziała Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”.

To naruszyłoby tajemnicę przedsiębiorcy oraz przepisy o ochronie danych osobowych – mówiła dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”.

Fundacja wydała stosowną decyzję administracyjną w tej sprawie. Watchdog jej nie zaskarżył, więc stała się prawomocna. Aktywiści kilkukrotnie kierowali więc sprawę do prokuratury, ale ta za każdym razem ją umarzała, nie widząc znamion czynu zabronionego. Watchdog skierował sprawę bezpośrednio do sądu.

    – Watchdog niestety ma swoisty modus operandi, sposób działania, który się powtarza. On polega na tym, że w dokumentach kierowanych do poszczególnych organów, czy to do sądu karnego, czy administracyjnego, pomija kluczowe i fundamentalne dla rozstrzygnięcia kwestie – zaznaczył adwokat Marcin Chodkowski.

Watchdog wystosował pozew nie przeciwko Fundacji, ale wobec jej zarządu: ojca dr. Tadeusz Rydzyka CSsR, ojca Jana Króla CSsR i Lidii Kochanowicz-Mańk. Całej sprawie od początku towarzyszy nagonka medialna na dyrektora Radia Maryja.

    „Wydaje się, że pokusa sięgania do kieszeni podatników i podatniczek, przynajmniej u toruńskiego redemptorysty przez te wszystkie lata nie zmalała. Czy przed nami kolejne lata sądowych potyczek? Być może, ale zrobimy, co trzeba, żeby zwyciężyła jawność” – czytamy na stronie Stowarzyszenia.

Postanowiliśmy przyjrzeć się, jak wygląda jawność w sieci Watchdog i kto ją finansuje. W 2016 roku Stowarzyszenie otrzymało ponad 20 tysięcy złotych od założonej w Niemczech fundacji politycznej im. Heinricha Bölla o profilu lewicowo-liberalnym. Na stronie fundacji znajdują się m.in. artykuły podważające legalność polskich władz.

    „Obecny wyrok w sprawie aborcji nie jest wynikiem powszechnej woli zmian, jest rezultatem działalności nielegalnego Trybunału Konstytucyjnego, który zrobił to, czego nie udało się osiągnąć rządowi PiS w 2016 roku” – głosi jeden z artykułów.

Choć na końcu artykułu znajduje się wzmianka, że wyrażona opinia autora nie musi odzwierciedlać stanowiska niemieckiej fundacji, to nie ulega wątpliwości, że aktywnie angażuje się w sytuację polityczną w Polsce.

Stając po stronie opozycji i lewicowych środowisk.

W 2018 roku Watchdog otrzymało prawie 20 tysięcy złotych od Freedom House. W ubiegłorocznym raporcie organizacja uznała Polskę za pół-demokrację.

Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego wyróżniła Watchdog nagrodą finansową. Fundacja, która także w ostatnich miesiącach angażowała się w sprawy polityczne.

Stawała w obronie zatrzymanego Michała Sz., agresywnego działacza LGBT, który sam siebie określał jako Margot.

W ciągu trzech lat Watchdog otrzymał prawie milion złotych od fundacji Sigrid Rausing Trust wspierającą m.in. organizacje feministyczne, lewicowe oraz działające na rzecz środowisk homoseksualnych. Największe środki Sieć Obywatelska Watchdog otrzymywała jednak od Fundacji im. Stefana Batorego oraz organizacji Open Society Foundations for Europe. Obie organizacje finansuje George Soros.

    – Soros wspiera fundacje i instytucje, które chcą kreować tzw. społeczeństwo otwarte, czyli liberalne, a w szczególności związane z tzw. rewolucją kulturową. Robi to w wielu miejscach Europy Środkowej, na Węgrzech, gdzie ma bardzo silny konflikt z Wiktorem Orbanem, robi to i w Polsce – podkreślił prof. Mieczysław Ryba.

Od 2016 do 2020 roku Watchdog Polska otrzymało od fundacji wspieranych przez Sorosa 1,4 miliona złotych. W styczniu tego roku Fundacja im. Stefana Batorego przyznała Stowarzyszeniu dodatkowe 137 tys. euro, czyli ponad 600 tysięcy złotych.

    – To są duże pieniądze zaangażowane w to, żeby zmienić świadomość społeczeństwa – podsumował prof. Mieczysław Ryba.

Pytanie, czy organizacje o takim profilu działalności i zaangażowaniu politycznym, przekazując miliony złotych stowarzyszeniu Watchdog, wskazują kierunki działania?

za:www.radiomaryja.pl