Postępująca ideologizacja na UJ? Organizacje prorodzinne alarmują

Uniwersytet Jagielloński odmawia odpowiedzi na pytania stawiane przez organizacje prorodzinne.

 "Choć alarm wywołała ankieta skierowana do studentów sugerująca wielość płci i dowolność wyboru płci, co oznacza negację dorobku biologii czy medycyny, to jednak ideologizacja tej i innych uczelni ma o wiele większy zasięg" – wskazuje Agnieszka Marianowicz-Szczygieł z Instytut "Ona i On".
Działacze piszą do rektora

Dlatego organizacje działające na rzecz rodzin postanowiły zapytać się o szczegóły działańkrakowskiego UJ w ramach wspierania gender.

Między władzami UJ oraz organizacjami prorodzinnymi nastąpiła wymiana pism, w której UJ ostatecznie odmówił odpowiedzi na zadane 14 pytań dotyczących m.in.: udostępnienia badań czy raportów naukowych, które stanowiłyby podstawę przyjętej ideologizującej polityki dotyczącej m.in. płci i seksualności; upublicznienia wysokości wydatków m.in. Działu ds. Bezpieczeństwa i Równego Traktowania – Bezpieczni UJ zatrudniającego aktualnie 8 osób i innych komórek ds różnorodności; profilaktyki skutków, w tym zwłaszcza zdrowotnych m.in. rozwiązłości seksualnej czy dowolności ekspresji płciowej wśród studentów z powodu przyjętej polityki ideologicznej; statystyk Działu ds. Bezpieczeństwa (liczba przyjętych zgłoszeń ws gróźb karalnych, przykładów nękania z podziałem na przedmiot dyskryminacji); otwartości na współpracę z organizacjami konserwatywnymi w równym stopniu co dotychczas z lewicowymi.

 Pismo do rektora UJ poparły m.in. Centrum Życia i Rodziny, Instytut Rozwoju Społecznego, Fundacja Nowa Optyka, Stowarzyszenie Rodzice Chronią Dzieci.

UJ brak odpowiedzi argumentował tym, że nie są to informacje szczególnie istotne dla interesu publicznego i w związku z tym nie ma obowiązku ich udostępniania pod ustawowym obowiązkiem informacji publicznej, pomimo szczegółowego uzasadnienia wysłanego przez organizacje prorodzinne. "W ten sposób UJ przyznał się pośrednio, że takich danych po prostu nie posiada, a bezpośrednio do swojej wysokiej stronniczości" – wskazuje Instytut "Ona i On".

za:dorzeczy.pl