Ambasador USA złożył Polakom życzenia świąteczne. „Boże Narodzenie” nie przeszło przez gardło

Ambasador USA w Polsce, Mark Brzezinski złożył Polakom życzenia świąteczne. Jednak zarówno w jego wpisie, jak i w załączonym filmie próżno szukać, o co w tych Świętach tak naprawdę chodzi.

Święta to wyjątkowy czas, który skłania do refleksji, pozwala na chwilę się zatrzymać i docenić wszystko to, za co jesteśmy wdzięczni. W imieniu własnym, pracowników misji USA w Polsce i narodu amerykańskiego życzę Państwu i Państwa rodzinom wszystkiego co najlepsze. Spokojnych Świąt i wspaniałego Nowego Roku! – napisał dyplomata na X.

Jednak zarówno w jego wpisie, a także załączonym filmie z życzeniami pracowników amerykańskich placówek dyplomatycznych w Polsce, próżno szukać sformułowania „Boże Narodzenie”. Zamiast tego jest mowa o „Polskich świętach”, miłości, nadziei, rodzinnej atmosferze, odkrywaniu wigilijnych tradycji; wyróżniono nawet „barszczyk” i „karpia”. Natomiast dla Dzieciątka Jezus w ustach przedstawicieli USA zabrakło miejsca.   

za:pch24.pl