SDP protestuje przeciwko tekstom "Wyborczej". "Bezpodstawne i krzywdzące stwierdzenia zawarte w artykułach".

Szanowni Państwo,

w związku z opublikowaniem na łamach „Gazety Wyborczej” dwóch artykułów zawierających treści stanowiące naruszenie dóbr osobistych Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, zwróciliśmy się do redaktora naczelnego gazety Adama Michnika i Zarządu Agory SA o zamieszczenie odpowiedzi Zarządu Głównego SDP na powyższe artykuły, podanie w pełnym brzmieniu dwóch oświadczeń SDP w sprawie wydarzeń 11 listopada oraz przeproszenia Stowarzyszenia przez Zarząd Agora SA.

Protest SDP dotyczy dwóch artykułów: Wojciecha Czuchnowskiego z dnia 25 listopada br. pt. „SDP po stronie bandytów” oraz Katarzyny Wiśniewskiej z dnia 5 grudnia br. pt. „>>Nasi<< bandyci”.

Zarząd Główny SDP wydał dwa oświadczenia po wydarzeniach w dniu Święta Niepodległości: 14 listopada potępił akty bandytyzmu i agresji wobec dziennikarzy, a 23 listopada odniósł się do sposobu relacjonowania zdarzeń przez część mediów. Zauważone oświadczenie Zarządu Głównego z dnia 23 listopada było drugim stanowiskiem SDP. Zawarte w artykule Katarzyny Wiśniewskiej stwierdzenie, jakoby SDP „zamiast potępić wandalizm, zarzuciło mediom nierzetelność”, jest nieprawdziwe i wprowadza czytelników w błąd.

Bezpodstawne i krzywdzące są stwierdzenia zawarte w artykule W. Czuchnowskiego, jakoby SDP stawało „po stronie bandytów” (tytuł artykułu) oraz „po stronie swoich politycznych kolegów i zwykłych bandytów”. Stwierdzenia te nie mają nic wspólnego z faktami i godzą w dobre imię SDP. Przedstawione w obu oświadczeniach zastrzeżenia stowarzyszenie w całej rozciągłości podtrzymuje.

Bożenna Dobrzyńska

Dyrektor

Biura Zarządu Głównego SDP

za:http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/protest-sdp-w-sprawie-tekstow-gw (kn)

***

Gazetkę albo należy ignorować, bądź - jeżeli uzna się, że ma jednak jakieś zdolności honorowe - wyzywać na pojedynek. W sądzie, naturalnie.
kn