Terlikowski: Dorzynanie medialnej konkurencji trwa

Media są coraz bardziej obiektywne i wolne od politycznych sympatii. Rząd może już nie niepokoić się o to, że w którejś z głównych stacji telewizyjnych ktoś będzie go przesadnie ostro atakował. Teraz więc nadszedł czas na dorżnięcie mniejszych graczy medialnych i systematyczne niszczenie telewizji niepokornych i niezależnych. Trudno inaczej, niż jako otwartą walkę z Radiem Maryja i Telewizją Trwam, potraktować decyzję Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o odmowie udzielenia koncesji cyfrowej telewizji z Torunia. Opowieści o tym, że rada kierowała się przy tej decyzji dostępem widzów do różnorodnej oferty programowej, brzmią mniej więcej tak, jak zapewnienia Donalda Tuska, że kocha on Prawo i Sprawiedliwość czy Radosława Sikorskiego, który zapewnia, że chce nawrócenia a nie dorżnięcia watahy. Zapewnienia te brzmią tym bardziej absurdalnie, że opowieści o dostępie do różnorodnych treści służą usprawiedliwieniu odebrania prawa jednemu, z odmiennych od pozostałych, nadawców do nadawania.

I trudno nie dostrzec, że jest to kara dla niepokornej i nierządowej telewizji, która – mimo nieustannych szykan – nie chce wpisać się w prorządową propagandę. Na to zgody, w państwie rządzonym przez Tuska, zgody być nie może. Tu wszyscy mają mówić jednym głosem, powtarzając, że Donald jest wielki, a jego rząd jedyną nadzieją Polaków. Jak ktoś mówi inaczej, to trzeba mu odebrać prawo do nadawania. I właśnie to się dzieje. W imię dobrego samopoczucia premiera odbiera się Polakom prawo do różnorodnej informacji, poznania odmiennej od rządowej interpretacji rzeczywistości czy dostępu do nieobecnych, gdzie indziej newsów z życia Kościoła.

W takiej sytuacji, niezależnie od osobistego stosunku do Telewizji Trwam, trzeba protestować. Polityczni i medialni zamordyści nie mają prawa odbierać nam resztek pluralizmu w mediach. Demokracja bez niezależnych od reżimów rządzących mediów staje się martwa. I właśnie to widzimy obecnie w Polsce.
Tomasz P. Terlikowski

za: http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/terlikowski:_dozynanie_medialnej_konkurencji_trwa_18098 (kn)