Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Grekokatolicy jeszcze nie gotowi do prawdy o ludobójstwie na Wołyniu

Ks. abp Mieczysław Mokrzycki, przewodniczący Episkopatu Ukrainy obrządku łacińskiego, przedstawił polskim biskupom stanowisko Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie w sprawie 70. rocznicy ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Planowany byt wspólny list obu Kościołów do wiernych. Jednakże zaproponowane przez grekokatolików projekty - a byty dwa - dla Kościoła rzymskokatolickiego okazały się nie do przyjęcia. W podejściu do tego ludobójstwa pojawiło się ze strony grekokatolików usprawiedliwianie zbrodni, przerzucanie odpowiedzialności na Polaków, jej pomniejszanie i zaprzeczanie celowi, jakim była zagłada polskości, Wskazywane przez grekokatolików przyczyny „wołyńskiej tragedii" - jak nazywają to ludobójstwo, to „wzajemne krzywdy Ukraińców i Polaków, które ją uwarunkowały", „pozbawienie Ukraińców praw do samostanowienia na własnej ziemi".

Zatrważające, że to właśnie duchowni chrześcijańscy znajdują takie usprawiedliwienia dla ludobójstwa, natomiast całkowicie pomijają pogańską ideologię integralnego nacjonalizmu ukraińskiego, którą inteligencja ukraińska zbałamuciła rzesze ukraińskich wieśniaków, popychając ich do zbrodni i niszcząc moralnie.
Natomiast o sprawcach zbrodni, tj. Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, Ukraińskiej Powstańczej Armii i ich zwolennikach, w projektach listu też się nie mówi, aprobując w ten sposób gloryfikację tych organizacji na Ukrainie.  

Niepokojący jest brak odzewu ze strony Kościoła greckokatolickiego na apel o modlitewne wspomnienie ofiar ludobójstwa podczas sprawowanych liturgii w rocznicę „krwawej niedzieli" 11 lipca 1943 roku, a także na zachętę do porządkowania miejsc pochówków pomordowanych. Wszystkie zastrzeżenia ks, abp. Mokrzyckiego do projektów listu Kościół greckokatolicki odrzucił, więc w tej sytuacji Metropolita Lwowski uznał, że nie ma odpowiedniego klimatu dla wspólnego wystąpienia, które przy opisanej postawie Kościoła greckokatolickiego byłoby przejawem relatywizmu i „kolejną akcją poprawną politycznie".
W tych okolicznościach - uważa ks. Arcybiskup - „konieczna jest modlitwa zarówno za ofiary, jak i sprawców tego mordu, oraz o pokój na tych ziemiach i na terenie całej Ukrainy".

za: Tygodnik Rodzin Katolickich "Źródło" nr 13/2013 (kn)

Copyright © 2017. All Rights Reserved.