Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

"Wyborcza" chce zablokować emisję filmu "Prezydent" w TVP?

Serwis gazeta.pl atakuje film "Prezydent" o Lechu Kaczyńskim za "tworzenie mitów politycznych". Zdaniem Tomasza Sakiewicza, producenta filmu, to nie przypadek, gdyż istnieje możliwość, że dokument zostanie wyemitowany w TVP. Portal gazeta.pl zamieścił dziś obszerny tekst, który sugeruje, że film "Prezydent" wyolbrzymia rolę Lecha Kaczyńskiego podczas napaści Rosji na Gruzję i tworzy w ten sposób "mity polityczne".

- Nie jest przypadkiem, że w tej chwili "Gazeta Wyborcza" w sposób absolutnie absurdalny atakuje film Joanny Lichockiej i Aleksandra Rybickiego, gdyż właśnie dostaliśmy sygnał od Telewizji Polskiej, że prawdopodobnie istnieje możliwość, iż TVP wyświetli go w nieodległej przyszłości - komentuje w rozmowie z portalem niezalezna.pl Tomasz Sakiewicz.

Według naczelnego "Gazety Polskiej" - "Wyborcza" chce zapobiec temu, co się stało przy okazji "Anatomii Upadku", kiedy miliony ludzi obejrzało inny obraz Smoleńska niż przedstawiany do tej pory.

- Teraz "GW" obawia się, że miliony ludzi obejrzą prezydenta zupełnie innego niż ten, jakiego kreowały główne media, szczególnie "Gazeta Wyborcza". Jest to kolejna próba zbudowania cenzury prewencyjnej poprzez zastraszenie rzekomo prawdziwymi analizami ludzi niemających zielonego pojęcia o polityce prezydenta - twierdzi Tomasz Sakiewicz.

za:niezalezna.pl (pkn)

Copyright © 2017. All Rights Reserved.