Kłopoty premiera z datami.

Premier Tusk zamiast skorzystać z okazji i ruszyć z ofensywą w sprawie nieszczęsnej polityki klimatycznej zdecydował się na awanturę z opozycją. Usłyszeliśmy, że to "awanturnictwo", a argumenty opozycji są "bałamutne". By uzasadnić swoje pretensje do PiS,  Premier wyciąga konkluzje szczytu Unii Europejskiej z 8-9 marca 2007, pod którymi podpisał się Prezydent Lech Kaczyński. To jeden z tych szczytów, na który bardzo chciał jechać Premier Tusk. Rozumiem, że będąc w Brukseli na miejscu Prezydenta, by tego dokumentu nie podpisał.

Faktycznie, Rada w tym dokumencie potwierdza zgodę państw członkowskich na 20% cel redukcję emisji CO2. Jednak redukcja ma być liczona względem roku 1990. Polska redukcja CO2 w momencie podpisywania tego dokumentu przekraczała 30%. Więc ten cel Rady był dla polskiej gospodarki neutralny, nie przynosił żadnych dodatkowych kosztów.
/.../

Całość cytowanego dokumentu znajduje się tutaj: http://www.consilium.europa.eu/uedocs/cms_data/docs/pressdata/PL/ec/93142.pdf

Czy ktoś życzliwy może dostarczyć to Premierowi? Najwyraźniej ktoś w jego otoczeniu ten dokument przed nim ukrywa!

Konrad Szymański

Autor jest posłem PiS do Parlamentu Europejskiego, członkiem Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii, b. wiceprzewodniczącym Komisji Parlamentu Europejskiego ds. Wieloletnich Ram Finansowych. www.KonradSzymanski.pl

Całość w: :http://wpolityce.pl/artykuly/57000-klopoty-premiera-z-datami-najwyrazniej-ktos-w-jego-otoczeniu-ukrywa-przed-nim-dokument