Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Zatrute źródła genderyzmu

Osoby, które głoszą genderyzm, są duchowymi dziećmi marksizmu. Program promocji tej ideologii w Polsce został przyjęty bez konsultacji społecznej i nosi znamiona totalitaryzmu. Ofensywa genderyzmu działa według marksistowskiej zasady opanowania odgórnie instytucji i narzucania innym swoich zasad – mówił wczoraj w Sejmie ks. prof. Dariusz Oko.

Wykładowca krakowskiego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II wystąpił w Sejmie z wykładem „Ideologia gender – zagrożenie dla cywilizacji” na zaproszenie Parlamentarnego Zespołu Członków i Sympatyków Ruchu Światło-Życie, Akcji Katolickiej, Stowarzyszenia Rodzin Katolickich oraz Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski. Transmisję przeprowadziła Telewizja Trwam.

W swoim wystąpieniu ks. prof. Oko uzasadniał, dlaczego Kościół, który jest ekspertem od obrony i promocji kobiet, sprzeciwia się gender. – Podobnie jak Kościół krytykował ideologię marksistowską, leninizm, hitleryzm, tak teraz krytykuje gender – mówił ks. Oko. Wyjaśniał, że ludzie promujący gender to zwykle ateiści. A ci, nie wierząc w Boga, poszukują innych bogów, którymi mogą stać się władza, pieniądze, przyjemności, w tym także seks. – Typowe dla ateistów, którzy przeceniają wartości, szczególnie seksualne, jest niedocenienie tego, co duchowe, co wyższe. – Ateiści patrzą na ludzi jako na nieco bardziej inteligentne zwierzęta. Akcentują to, co niższe, co fizjologiczne, w tym to, co seksualne. I dorabiają sobie do tego teorie. Tu są zatrute źródła genderyzmu – dodał. Jak mówił, to tłumaczy powielane przez genderystów absurdy, szczególnie groźne dla dzieci. – Jeśli założymy, że pisali to maniacy seksualni, to wszystko staje się jasne – wskazywał prelegent.

Jak przypominał ks. Oko, jednym z prekursorów genderyzmu był Jean-Paul Sartre – egzystencjalista i ateista. Fundamentem jego filozofii jest stwierdzenie „egzystencja poprzedza esencję”. – Według Sartre’a, nie ma Boga, który nadaje prawa, nie ma natury, jest tylko jakaś nieokreślona egzystencja, której dopiero mamy nadać esencję. Człowiek może sam siebie całkowicie określić, w tym swoją płeć. To absurd. Jeżeli my mamy decydować, czy chcemy być mężczyznami lub kobietami, to co stałego pozostaje? – mówił ksiądz profesor.

Zwolennicy gender lansują ideę włoskiego filozofa i teoretyka marksizmu Antonio Gramsciego, który postulował „marsz przez instytucje państwa” ku ostatecznemu zwycięstwu lewicowych ideałów. I ta idea – jak wskazywał ks. Oko – jest właśnie realizowana również w Polsce. Bowiem w dokumentach państwa polskiego czytamy, że genderyzm ma być wprowadzany wszędzie. – To totalitaryzm: w prawie, kulturze, mediach, przedszkolach, szkołach, uczelniach, to generalna ofensywa genderyzmu – mówił ks. Oko.

Ksiądz Dariusz Oko zaznaczył, że zagadnienie płci jako zjawisko kulturowe może być studiowane, ale nie można szerzyć absurdu, mówiąc, że płeć nie ma nic wspólnego z biologią. Jak mówił, „genderyzm jest tak naukowy, jak naukowy jest komunizm”. – To jest bełkot, od początku do końca. Można być profesorem bełkotu przez całe życie – stwierdził. Skrytykował także raport WHO sugerujący m.in. przymusową seksualizację dzieci poprzez pobudzanie do masturbacji od najmłodszych lat. Mówił, że ci, którzy utrzymują, iż gender nie ma nic wspólnego z seksualizacją dzieci, kłamią. Ksiądz Oko podkreślił, że stabilne emocjonalnie rodziny są w stanie zapewnić rozwój, spełnienie poszczególnych ludzi i rozwój społeczeństwa, a seksualizacja dzieci może prowadzić do tak silnej destrukcji, w efekcie czego nie będą w stanie stworzyć szczęśliwych rodzin.

Małgorzata Jędrzejczyk

za:http://naszdziennik.pl/wp/66186,zatrute-zrodla-genderyzmu.html?utm_source=info&utm_medium=email&utm_campaign=20140124_03

Copyright © 2017. All Rights Reserved.