/.../ komentując  wybory nowego Przewodniczącego KEP i ewentualne kandydatury na tę funkcję, Pałasińki nie omieszkał obrzucić stekiem wyzwisk i inwektyw biskupów polskich./.../ Z zasady nie oglądam kanałów telewizyjnych należących do tzw. mętnego nurtu, a do nich zalicza się m. in. TVN. Z zasady, gdyż jestem przekonany, że aby poczuć, jaki zapach ma błoto czy gnojówka, nie muszę się w nich wytarzać.

Jednak dzisiaj, podczas wizyty w jednym z urzędów, w którym włączony był kanał TVN24, miałem okazję jeszcze raz przekonać się o słuszności przyjętej zasady. Oczekują na swoją kolej przysłuchiwałem się „informacjom” podawanym przez ten jakże „opiniotwórczy”, „rzetelny” i „obiektywny” kanał TV. Tematem wiodącym jest dziś wybór nowego Przewodniczącego KEP i rocznica wyboru Papieża Franciszka.

Otóż dziennikarz nadający sprzed siedziby KEP w Warszawie miał wyraźne problemy z doinformowaniem. Z relacji tej dowiedziałem się np. że Prymasem Polski jest obecnie Metropolita Krakowski kard. Stanisław Dziwisz! Może coś umknęło mojej uwadze, ale nawet przebywając na Ukrainie, na bieżąco śledzę, co dzieje się w polskim Kościele i jakoś nie przypominam sobie, aby Abp Kowalczyk - Prymas Polski ustąpił z urzędu i został mianowany nowy Prymas.

Zaraz po tej informacji w studiu, jako „ekspert” wystąpił red. Jacek Pałasiński, znana tuba "jedynie słusznej partii".  Otóż komentując  wybory nowego Przewodniczącego KEP i ewentualne kandydatury na tę funkcję, Pałasińki nie omieszkał obrzucić stekiem wyzwisk i inwektyw biskupów polskich. Nazwał ich m.in.: dinozaurami, skostnialcami, że stracili kontakt z rzeczywistością, zajmują się tylko seksem itd. Omawiając poszczególne kandydatury powiedział, że ewentualny wybór np. Abpa Depo - Metropolity Czestochowskiego, na Przewodniczącego KEP "będzie policzkiem dla papieża Franciszka" wymierzonym przez Episkopat Polski.

Odniósł sie również do minionej wizyty Ad limina i do pochwał papieża Franciszka, jakie ten udzielił biskupom polskim. W przekonaniu Pałasińskiego Papież był niedoinformowany, że „nie dostarczono mu wszystkich papierów”, gdyż w przeciwnym razie zmyłby biskupom głowy, za to co oni wyrabiają w Polsce, że wspierają np. „ultraprawicowe środowiska” itd. No cóż następnym razem papież Franciszek powinien zwrócić się po potrzebne informacje bezpośrednio do Pałasińskiego, jako do „wybitnego eksperta” w sprawach Kościoła w Polsce.

Jak więc widać, określenie „medium mętnego nurtu”  do TVN-u pasuje lak ulał. A o rzetelności dziennikarskiej i obiektywizmie w przekazywaniu informacji przez tę stację, to po prostu szkoda mówić i szkoda na to czasu. Goebbels byłby dumny, gdyż jego nauki w las nie poszły.

dk. Jacek Jan Pawłowicz

za:www.fronda.pl/blogi/poznacie-prawde-a-prawda-was-wyzwoli-j-832/rzetelnosc-dziennikarska-tvn-u,38068.