Rozmowa z aktorem Jerzym Zelnikiem.

Stefczyk.info: w ostatnich dniach spór ks. Abpa Henryka Hosera z nieposłusznym księdzem Wojciechem Lemańskim znów nabrzmiał. W związku z nim Abp zamknął parafię w Jasienicy. Jak pan ocenia to, co dzieje się wokół tej sprawy?

Jerzy Zelnik: Dla mnie sprawa jasna od początku. Niepodporządkowanie się prawu hierarchicznemu, działanie medialne na własną rękę księdza, który sprzeciwia się swojemu biskupowi, jest naganne. Jeśli ksiądz działa w sposób świecki, mówiąc o drogach sądowych, o walce sądowej z biskupem, we własnej sprawie, to wszystko dzieje się na jego chwałę, a nie na chwałę Bożą. To jest naganne.

Jakie to może mieć skutki?

Działanie wbrew woli biskupa jest rozbijaniem Kościoła. Ksiądz Lemański marzy raczej o sławie i swojej chwale, a nie o sile Kościoła.

Sprawa ks. Lemańskiego interesuje wiele mediów, które nie są przyjazne Kościołowi. Pana zdaniem dlaczego?

Media zawsze wychwytują dla siebie te smaczne kąski, by Kościół rozbijać, osłabiać. To jest działalność, którą znamy od 1945 roku. Tu się nic nie zmieniło.

To samo widzi pan dziś?

Wcześniej władza mogła księży więzić, czy nawet zabijać. Obecnie ma nieco spętane ręce fasadową demokracją, fasadową cywilizacją Zachodu. Jednak robi się wszystko, by Kościół osłabiać.

Dlaczego Kościół tak przeszkadza?

Mamy walkę o rząd dusz. Władza świecka walczy o rząd dusz. Jej się nie podoba, że Kościół ma tylu wiernych

za:www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/zelnik-robi-sie-wszystko,-by-kosciol-oslabiac,10390885280#ixzz2zAqCEwt1