Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Kara za relację z Marszu Niepodległości.Telewizja Trwam ukarana przez KRRiT za rzekome „podżeganie do niszczenia Tęczy”

50 tys. złotych – taką karę nałożyła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji na Fundację Lux Veritatis (nadawcę TV Trwam). Kara dotyczy relacji z Marszu Niepodległości w Warszawie z 11 listopada 2013 roku. W trakcie marszu na warszawskim Pl. Zbawiciela spłonęła „Tęcza” – symbol środowisk homoseksualnych.

To co działo się w Warszawie komentowali o. Piotr Dettlaff CSsR i jego gość – dr Krzysztof Kawęcki (historyk). KRRiT w komunikacie sugeruje, że prowadzący audycję, i jego gość popierali niszczenie kojarzonej ze środowiskiem LGBT „Tęczy” na Pl. Zbawiciela.
- Stwierdziliśmy naruszenie art. 18 ustawy o radiofonii i TV mówi on o tym, że nie można wyrażać aprobaty dla działań i zachowań sprzecznych z prawem nie wolno też chwalić niszczenia cudzej własności w celu wyrażenia własnych przekonań – powiedziała Katarzyna Twardowska rzecznik KRRiT.

Słów krytyki wobec decyzji Rady nie szczędzi uczestnik rozmowy sprzed roku dr Krzysztof Kawęcki. Przypomina, że wówczas odnoszono się do zastanych faktów.
- Decyzja KRRiT jest zupełnie polityczna a nie merytoryczna. Można zapytać w jakim miejscu, gdzie KRRiT po analizie znalazła fragmenty, które świadczą o rzekomym naruszeniu prawa przez TV Trwam – powiedział dr Krzysztof Kawęcki, historyk.

Uzasadnienie decyzji KRRiT przeanalizował prawnik i medioznawca dr Mariusz Grabowski. Zwrócił uwagę na sprzeczności między przywołanym artykułem 18 ustawy o RTV, a dalszym uzasadnieniem decyzji.
-  W tym artykule mamy do czynienia z bardzo jednoznacznymi precyzyjnymi określeniami, które zakazują działań polegających na szerzeniu nienawiści, propagowaniu działań sprzecznych z prawem, natomiast w uzasadnieniu do decyzji przewodniczący posługuje się okrągłymi sformułowaniami – stwierdził dr Mariusz Grabowski, prawnik, medioznawca.

W uzasadnieniu do decyzji czytamy:

„W powiązaniu jednak z komentarzami, które w przedmiotowej audycji towarzyszyły obrazowi płonącej „Tęczy”, mogło ono wywołać wśród jej odbiorców wrażenie aprobaty dla tego zdarzenia. (…) W świetle przywołanych wyżej argumentów zasadny jest zatem wniosek, że wypowiedzi rozmówców audycji mogłyby wywołać u odbiorców przekonanie, iż ich autorzy uważają zniszczenie przedmiotowej instalacji artystycznej za postępowanie właściwe (…)
- Jest mowa o wrażeniu a nie o obiektywnym naruszeniu artykułu 18 ust 1 ustawy o RTV – zauważył Michał Jakubaszek, adwokat z Torunia.

Dlatego zdaniem prawników ewentualne skierowanie sprawy do sądu powinno zakończyć się pomyślnie dla Fundacji Lux Veritatis.
- Nam każe się płacić kary za to, że przekazujemy informacje prawdziwe i wyrażamy pewne opinie nie obrażając innych osób. Dlatego będziemy się odwoływać – zapowiedziała Lidia Kochanowicz, dyrektor finansowa Fundacji Lux Veritais.

Decyzja Krajowej Rady to dalszy ciąg wojny prowadzonej z katolickimi mediami w Polsce – powiedziała poseł Barbara Bubula.
- Wygląda to na zamierzone działania żeby nękać katolickie media. Szuka się najwyraźniej pretekstu do tego, żeby takie kary co jakiś czas wymierzać – powiedziała Barbara Bubula PiS, były członek KRRiT.

Dodatkowo sąd ostatecznie oddalił skargę Fundacji Lux Veritatis dotyczącą obowiązku płacenia za koncesję na multipleks podczas gdy miejsce TV Trwam jeszcze przez 9 miesięcy było zajęte przez Telewizję Polską.
- Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił naszą skargę uznając, że mimo iż nasza opłata jest opłata publiczno-prawną i mimo, że istnieje ekwiwalentność za tą opłatę uznał jednak że Fundacja powinna pełną opłatę koncesyjną uiścić – wyjaśniła Lidia Kochanowicz, dyrektor finansowa Fundacji Lux Veritais.

A była to niebagatelna kwota niemal miliona złotych.

zob.: http://www.radiomaryja.pl/informacje/kara-za-relacje-z-marszu-niepodleglosci/


***

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła na Fundację „Lux Veritatis” karę w wysokości 50 tys. zł za „propagowanie w Telewizji Trwam działań niezgodnych z prawem”. Chodzi o relację z warszawskiego Marszu Niepodległości z 11 listopada 2013 r. Zdaniem KRRiT prowadzący audycję i jego goście popierali palenie instalacji „Tęcza” na pl. Zbawiciela.


Pokazanie przez Telewizję Trwam płonącej "Tęczy" na Placu Zbawiciela w Warszawie w trakcie relacji z Marszu Niepodległości w Warszawie w powiązaniu z komentarzami, które towarzyszyły temu obrazowi, mogło wywołać wrażenie aprobowania takich zachowań zarówno przez prowadzącego audycję jak i jego gościa. Komentując fakt podpalenia Tęczy, wyrazili oni swoje opinie w taki sposób, iż można było odnieść wrażenie, że zniszczenie instalacji artystycznej uznają za postępowanie właściwe i społecznie usprawiedliwione, a niszczenie cudzej własności jest właściwą formą wyrażenia dezaprobaty wobec opinii i zachowań odmiennych od własnych - brzmi tekst oświadczenia KRRiT przesłanego do redakcji portalu wp.pl.

Barwna instalacja ze sztucznych kwiatów w kolorach tęczy została spalona 11 listopada 2013 r. przez co najmniej dwóch chuliganów, chociaż jej zniszczenie przypisuje się środowiskom narodowym idącym w Marszu Niepodległości. To nie pierwsze podpalenie w historii "Tęczy" na pl. Zbawiciela w Warszawie - po poprzednim spaleniu tęcza została naprawiona i powróciła na plac zaledwie kilka dni przed Świętem Niepodległości.

za:telewizjarepublika.pl/telewizja-trwam-ukarana-przez-krrit-za-rzekome-podzeganie-do-niszczenia-teczy,12095.html

***

Cóż, tak to bywa, iż walka zaostrza się w miarę budowy ustroju. Postępowego naturalnie. A cóż może być na tym etapie bardziej postępowego od  homowyzwolenia z ciasnym zakamarków praktykowania huci?!?
Czy tow. Stalin - wyraziciel owej fundamentalnej myśli o budowie i zaostrzaniu walki - byłby rad z tego kontekstu? Hmmm...

Ale lewa myśli nie takie zakamarki otwiera dla aktualnego wiewu.
k


Copyright © 2017. All Rights Reserved.