Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Do debaty prezydenckiej jeszcze ponad 24h, a „Wyborcza” i „Newsweek” już atakują

"Wyborcza” i „Newsweek” atakują dziennikarzy, którzy zajmą się prowadzeniem debaty prezydenckiej. Ta odbędzie się w niedzielę 17 maja o godzinie 20.10. Naszych Czytelników informujemy, że na niezalezna.pl będziemy na żywo relacjonować jej przebieg. Już dziś serdecznie zapraszamy!

Debata prezydencka 2015 rozpocznie się o godz. 20.10 i potrwa 80 minut i będzie transmitowana przez TVP i Polsat. Dziennikarzami prowadzącymi będą Dorota Gawryluk oraz Krzysztof Ziemiec. Dla „Gazety Wyborczej” i „Newsweeka” już wybór tej dwójki jest problemem. Debata jeszcze się na dobre nie rozpoczęła, a media Adama Michnika i Tomasza Lisa już podważają obiektywizm prowadzących.

Ustalenia co do debaty zapadły 13 maja, podczas spotkania Beaty Szydło i Roberta Tyszkiewicza - szefów sztabów wyborczych Andrzeja Dudy i Bronisława Komorowskiego. Można więc przypuszczać, że była to wspólna decyzja, a nie wyłącznie PiS-u - jak próbuje to przedstawić Michnik i Lis.

Wyborcza.pl przekonuje, że „sztab PiS przeforsował Dorotę Gawryluk (a nie Jarosława Gugałę) i Krzysztofa Ziemca (zamiast Piotra Kraśki). Autor tekstu tłumaczy, że tak naprawdę zrobiono krzywdę Gawryluk i Ziemcowi, ponieważ „muszą oni pokazać, jaka jest kosmiczna różnica między nimi a usłużnymi dziennikarzami TV Republika”.

„Newsweek” pisze wprost, że dobór prowadzących pierwszą debatę prezydencką to jak postawienie Bronisława Komorowskiego przed pluton egzekucyjny. Zaznacza jednak, że prezydent ubiegający się o reelekcję został tam postawiony przez swój własny sztab. Tygodnik jednak insynuuje, że nie będzie wnikliwości w pytaniach kierowanych do Andrzeja Dudy.

W obu tekstach przytaczane są konserwatywne poglądy prowadzących. Jest to oczywiście poczytane jako ich wada.

Na atak zareagował Krzysztof Ziemiec.

- Tych którzy mi kibicowali i czekali na kolejną Debatę z moim udziałem jako prowadzącego - dziękuję i zapraszam na najbliższą niedzielę. (…) Mimo wielu bardzo niesprawiedliwych słów które rzucają pod moim adresem inni dziennikarze (…), co odczytuję tylko jako próbę podważenia mojej wiarygodności, zapewniam że będzie tak jak należy. Wysoki poziom kultury i obiektywizmu - napisał Ziemiec na Facebooku.

za:http://niezalezna.pl/67107-do-debaty-prezydenckiej-jeszcze-ponad-24h-wyborcza-i-newsweek-juz-atakuja

***

Debaty jeszcze nie było, a Newsweek i Wyborcza już podważają obiektywizm prowadzących

W niedzielę 17 maja ma się odbyć debata z udziałem Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy. Będzie ona transmitowana przez telewizję Polsat i TVP, a prowadzeniem zajmą się Dorota Gawryluk i Krzysztof Ziemiec. Choć debata jeszcze przed nami "Gazeta Wyborcza" i "Newsweek" już podważają obiektywizm prowadzących.

"Newsweek" krytykuje sztab Bronisława Komorowskiego za tak nierozsądną decyzję, która, jak zaznacza dziennikarka tygodnika powstała "w wyniku przepychanek ze sztabem Dudy".  

W artykule wypisane zostały wszelkie powiązania dziennikarzy z prawicowymi mediami oraz podkreślono ich konserwatywne poglądy. Autorka artykułu z góry założyła, że odbije się to na sposobie prowadzenia debaty, sugerując, że dziennikarze skłonią się w stronę Andrzeja Dudy. "Newsweek" zdecydowanie chętniej widziałby w roli prowadzących Jarosława Gugałę i Piotra Kraśkę.

"Zgoda na taki duet prowadzących (a nie obstawanie przy proponowanych również przez stacje telewizyjne nazwiskach: Jarosław Gugała czy Piotr Kraśko) to jak wystawienie własnego kandydata przed pluton egzekucyjny" – komentuje tygodnik.  

W krytyce wyboru Gawryluk i Ziemca nie pozostaje w tyle "Gazeta Wyborcza". Dziennik sprowadza TVP i Polsat do roli "naiwnej cioci", która poszła na ustępstwa wobec "małego, upartego dziecka" jakim jest PiS i zgodziła się na "przeforsowanie" przez tę partię Doroty Gawryluk zamiast Jarosława Gugały i Krzysztofa Ziemca zamiast Piotra Kraśki. Gazeta nie oszczędziła także dziennikarzy Telewizji Republika, których określiła mianem "usłużnych".

"PiS i ich medialni macherzy (czyżby to aspirujący do łask partyjnych Adam Bielan?) tak naprawdę zrobili krzywdę Gawryluk i Ziemcowi. Teraz bowiem muszą oni pokazać, jaka jest kosmiczna różnica między nimi a usłużnymi dziennikarzami TV Republika" – czytamy w artykule.

za:telewizjarepublika.pl/debaty-jeszcze-nie-bylo-a-newsweek-i-wyborcza-juz-podwazaja-obiektywizm-prowadzacych,20005.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.