Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polscy luteranie nie wyciągają wniosków z lekcji jakiej udzielili sobie ich niemieccy współwyznawcy

Wstyd! Luterański biskup Marcin Hintz ostro atakuje Kościół katolicki za obronę życia i sprzeciw wobec in vitro. W polemice zaś posługuje się nieprawdziwymi argumentami.

Luteranie w świecie zachodnim od dawna nie mają wiele wspólnego z moralnym nauczaniem Ewangelii. Teraz zaś powoli zaczynają do nich dołączać luteranie z Polski, którzy ustami biskupa Marcina Hintza atakują Kościół katolicki za jego postawę w sprawie in vitro. - . Dlatego wypowiadanie się niektórych hierarchów Kościoła rzymskokatolickiego w imieniu całego chrześcijaństwa przekracza nie tylko debatę bioetyczną, ale też i ramy ruchu ekumenicznego. Przedstawiciel żadnego z Kościołów nie ma takiego prawa, chyba że stanowisko byłoby uzgodnione na forum Światowej Rady Kościołów i Kościoła rzymskokatolickiego – oznajmił biskup w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”.

A dalej podkreślał, że jego zdaniem i zdaniem Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego „korzystanie z metody in vitro w celu rodzicielskiego spełnienia jest godziwe. Uważamy przy tym, że in vitro jest drogą przezwyciężania niepłodności w małżeństwie, choć ustawa dopuszcza, by korzystały z niej także pary w nieformalnych związkach”. Niestety biskup nie wspomniał o setkach milionów dzieci ofiar tej metody. To niestety pokazuje, że polscy luteranie niczego nie nauczyli się od swoich niemieckich współbraci, którzy w latach 30. i 40. XX wieku, także zgodnie z najnowszymi ówczesnymi trendami naukowymi, opowiadali się za eugeniką i  nie uznawali za stosowne (z nielicznymi wyjątkami) bronić Żydów przed naukowymi eksperymentami. Teraz polscy luteranie też milczą w obliczu niszczenia, zamrażania w beczkach z ciekłym azotem niewinnych dzieci. Jakby tego było zaś mało atakują Kościół, który ma odwagę bronić najsłabszych.

Jeśli zaś biskup znajduje jakieś negatywne aspekty ustawy, to jest nim jedynie to, że nie wprowadza ona całkowitej refundacji zabiegów przez państwo. - Jedyne, co mi się bardzo nie podoba, to fakt, że ustawa nie przewiduje finansowania leczenia przez państwo. Kościół protestancki jest zdania, że małżeństwo, które nie może mieć dzieci i chce skorzystać z in vitro, powinno otrzymać od państwa wszelką pomoc, w tym także finansową. Bez tego in vitro nie będzie prawdziwym i realnym wsparciem dla rodzin, a takie wsparcie jest przecież zapisane w konstytucji – mówi bp Hintz.

A na koniec wprowadza opinie publiczną w błąd, sugerując, że papież Franciszek nie zajmuje się sprawą in vitro. - Temat jest szczególnie mocny w Polsce, bo papież Franciszek tego typu tematyką się szerzej nie zajmuje i koncentruje się na innych sprawach. Nie jest to także obecnie kwestia pierwszej wagi nawet w państwach tradycyjnie katolickich. Tam jednak już dawno kwestie in vitro zostały prawnie zdefiniowane, tymczasem Polska boryka się z tym dopiero teraz – podkreśla biskup Hintz. Kłopot z tą wypowiedzią jest zaś taki, że ignoruje ona liczne wypowiedzi papieża na temat in vitro. Ot choćby taką: „Waszym obowiązkiem jest wyrażać sprzeciw sumienia przy aborcji, in vitro i eutanazji!” – mówił papież Franciszek do lekarzy. I dodawał: „Dziś dominuje myślenie i logika fałszywego współczucia: rzekomo pomaga się kobietom w trudnej sytuacji i dokonuje aborcji, czy też proponuje się godne zakończenie życia na drodze eutanazji, czy też dokonuje się naukowego zamachu na życie, produkując dzieci w laboratorium. Dziecko traktuje się jako należność, a nie dar. Używa się też jednych istnień ludzkich, by ocalić rzekomo inne” – podkreślił Franciszek w – jednej z wielu w wypowiedzi, które falsyfikują opinie luterskiego biskupa.

Tomasz P. Terlikowski

za:www.fronda.pl/a/polscy-luteranie-nie-wyciagaja-wnioskow-z-lekcji-jakiej-udzielili-sobie-ich-niemieccy-wspolwyznawcy,53974.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.