Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

MS: do 5 lat więzienia za używanie zwrotu: „polski obóz”

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało propozycję karną i cywilną dla skutecznej ochrony dobrego imienia Polski i narodu polskiego.

Za używanie zwrotu typu „polski obóz” groziłaby kara do 5 lat więzienia. MS chce też zapisać w konstytucji, że „dobre imię RP i narodu polskiego podlega ochronie prawnej”. Ma to pomóc w walce z kłamliwymi sformułowaniami o „polskich obozach zagłady”, jakie pojawiają się w zagranicznych mediach.

Szczegóły nowych przepisów przedstawił dziś na konferencji prasowej wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. Podkreślił, że to obowiązek wobec naszych ojców, matek, którzy oddali życie za ojczyznę, budując jej wspaniałą historię.

– Haniebne jest używanie sformułowania „polskie obozy koncentracyjne”. Chcemy temu powiedzieć „dość”. Chcemy powiedzieć „dość” na trzech poziomach. Po pierwsze będziemy proponowali nową ścieżkę odpowiedzialności – ścieżkę karną. Kto publicznie i wbrew faktom przypisuje Rzeczpospolitej Polskiej lub narodowi polskiemu udział, organizowanie lub odpowiedzialność, lub współodpowiedzialność za popełnienie zbrodni przez III Rzeszę niemiecką podlega karze pozbawienia wolności do lat pięciu – zaznaczył Patryk Jaki.

Śledztwo wszczynałby z urzędu pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej, a wyrok byłby podawany do publicznej wiadomości. Za nieumyślne i wbrew faktom publiczne prezentowanie takich treści groziłaby grzywna lub kara ograniczenia wolności.

Ma się też zmienić prawo cywilne – powództwo o ochronę dobrego imienia RP i narodu polskiego będzie mógł wytaczać IPN i organizacje pozarządowe. Ministerstwo Sprawiedliwości chce też zapisać w konstytucji, że „dobre imię RP i narodu polskiego podlega ochronie prawnej”.

Maciej Świrski z Reduty Dobrego Imienia „Polska Liga przeciw zniesławieniu” powiedział, że te propozycje dają narzędzia do tego, by przeciwstawić się oszczerstwom na temat Polski.

– Widzimy tutaj, że rząd sformułowany przez Zjednoczoną Prawicę słucha obywateli w tych sprawach, w których obywatele wydają z siebie głos – czyli żądają jakichś działań. Dla przykładu, jeżeli chodzi o obronę dobrego imienia Polski, przypominam, że było to także obiecywane w kampanii wyborczej. Tutaj więc mamy – również dzięki naciskom społecznym – wypełnianie tego rodzaju zobowiązań. Reduta Dobrego Imienia, która od trzech lat w sposób sformalizowany walczy o dobre imię Polski, będzie w pełni korzystać z możliwości prawnych, które w tej chwili pojawiają się dzięki tej ustawie. Oszczercy milczcie i bójcie się – podkreślił Maciej Świrski.

W 2013 r. Prawo i Sprawiedliwość wniosło do Sejmu projekt, by używanie zwrotów „polski obóz” było przestępstwem, zagrożonym karą do 5 lat więzienia. W poprzednim Sejmie odbyło się tylko pierwsze czytanie projektu. Rząd PO-PSL był temu przeciwny.

za:www.radiomaryja.pl/informacje/ms-do-5-lat-wiezienia-za-uzywanie-zwrotu-polski-oboz/

***

Niebywałe! Platformie nie zależy na ochronie dobrego imienia Polski?

Ledwie Ministerstwo Sprawiedliwości opracowało projekt zmian w Konstytucji RP oraz w ustawie o IPN mających wzmocnić ochronę dobrego imienia Polski, a natychmiast uaktywnił się Michał Szczerba. Polityk Platformy Obywatelskiej wyraził swoje wątpliwości co do potrzeby zmian w ustawie zasadniczej.

W odpowiedzi na liczne zapytania oraz głosy pojawiające się w debacie publicznej, dotyczące potrzeby wzmocnienia ochrony dobrego imienia Rzeczypospolitej Polskiej, resor sprawiedliwości opracował projekt zmian w Konstytucji RP oraz w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej, które stworzą narzędzia do dochodzenia na drodze prawnej ochrony dobrego imienia Polski. Projektowane zmiany mają na celu przeciwdziałanie nieuzasadnionemu i błędnemu obarczaniu Polski i narodu polskiego za zbrodnie dokonane w trakcie II wojny światowej przez Niemcy, które to kłamstwo często powielane jest przez zagraniczne media.

W propozycji ministerstwa osoby, które publicznie i wbrew faktom przypisują narodowi polskiemu udział, organizowanie, odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za popełnienie takich zbrodni, podlegałyby karze pozbawienia wolności do lat pięciu, a osoby, które dokonały takiego czynu nieumyślnie, podlegałyby karze grzywny lub ograniczenia wolności.

Po propozycji Ministerstwa Sprawiedliwości, na Twitterze uruchomił się Michał Szczerba. Polityk Platformy Obywatelskiej napisał:

Moim zdaniem nie jest potrzebna zmiana Konst., żeby zmienić KK dot. ochrony dobrego imienia RP. Stanowiska PO w tej sprawie nie ma.


Dobrze skwitował to jeden z internautów:

i to jest kluczowe. „Stanowiska PO w tej sprawie nie ma”.

za:niezalezna.pl/76350-niebywale-platformie-nie-zalezy-na-ochronie-dobrego-imienia-polski

***

Znany przeciwnik PiS: obrona dobrego imienia Polski to... stalinizm

Wiele osób krytykuje pomysł karania za kłamstwa dotyczące polskiej historii, ale porównanie, na jakie wpadł Waldemar Kuczyński, świadczy o naprawdę wyjątkowym stanie umysłu. Były minister przekształceń własnościowych - dziś zażarty wróg PiS - stwierdził dziś: "Powraca Mały Kodeks Karny z czasów stalinowskich. Więzienie za pogląd. Przerobiony PRL to ideał tych drani, którym daliśmy władzę".

Projekt zmian w prawie mających wzmocnić ochronę dobrego imienia Polski zaktywizował wielu: od polityków PO po niektóre zagraniczne media.

Ale to Waldemar Kuczyński, znany użytkownikom Twittera jako Dziadek Waldemar, popisał się najbardziej kuriozalnym porównaniem. Stwierdził mianowicie, że proponowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości zmiany to... powrót do czasów stalinowskich.

Młodszym czytelnikom przypominamy. Ktoś taki jak Waldemar Kuczyński stał na początku lat 90. na czele Ministerstwa Przekształceń Własnościowych. To właśnie on rozpoczął prywatyzację przedsiębiorstw państwowych, sprzedając w ofercie publicznej akcje pierwszych firm oraz przygotował utworzenie Giełdy oraz Komisji Papierów Wartościowych. Kilka lat później był głównym doradcą ekonomicznym premiera Jerzego Buzka.

za:niezalezna.pl/76372-znany-przeciwnik-pis-obrona-dobrego-imienia-polski-stalinizm

Copyright © 2017. All Rights Reserved.