Uroczystości Jubileuszowe w Piotrkowie Trybunalskim pod przewodnictwem Księdza Arcybiskupa Gądeckiego

O tym, że każde prawo cywilne, które pragnie służyć autentycznemu postępowi człowieka musi mieć swój fundament w prawie naturalnym oraz o fundamencie życia jakim jest Dekalog - mówił Ksiądz Arcybiskup Stanisław Gądecki, w niedzielę Miłosierdzia Bożego, podczas drugiego dnia obchodów 1050 rocznicy Chrztu Polski w Piotrkowie Trybunalskim.
Uroczystości Jubileuszowe w Piotrkowie Trybunalskim rozpoczęły się procesją z Obrazem Matki Bożej Trybunalskiej, która przeszła spod kościoła Ojców Jezuitów do kościoła pw. Najświętszego Serca Jezusowego, gdzie sprawowana była Msza Święta pod przewodnictwem Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego.

Wszystkich przybyłych przywitał Ksiądz Arcybiskup Marek Jędraszewski Metropolita Łódzki, który przypomniał, że tu w Piotrkowie przed wiekami obradom Trybunału patronowała Najświętsza Maryja Panna, obecna właśnie w wizerunku MB Trybunalskiej, ukoronowanym 26 maja 2006 roku w Warszawie przez Ojca Świętego Benedykta XVI podczas pielgrzymki Papieża do Polski. Metropolita Łódzki w słowie wstępu odwołał się do apelu biskupów polskich na temat obrony życia. „Chrystus uczy nas wartości każdego ludzkiego życia i równocześnie nakazuje nam tego życia za wszelką cenę bronić od chwili poczęcia aż do momentu naturalnej śmierci. Jako słudzy Maryi rozumiemy dzisiaj ten Jego nakaz tym bardziej dobitnie, ze znajdujemy się w przededniu uroczystości Zwiastowania Pańskiego, która w Polsce od wielu już lat jest obchodzona jako Dzień Świętości Życia.” Arcybiskup Jędraszewski mówił o tym, że obrona życia jest ściśle wpisana również w prawo naturalne.

Kontynuując myśl wczorajszej konferencji naukowej pt. „Moralność – wspólnota – państwo. Prawo natury w dyskursie społecznym” - Ksiądz Arcybiskup Gądecki w homilii poruszył problem prawa naturalnego, bo jak mówił to właśnie prawo naturalne gwarantowało rozwój duchowy naszej ojczyzny przez 1050 lat, a dzisiaj jest zagrożone ze strony skrajnego liberalizmu.

Metropolita Poznański przypomniał, że prawo naturalne wynika z samej natury człowieka i zobowiązuje go do podejmowania działań dobrych, a zaniechania złych. „Stanowi ono wyraz pierwotnego zmysłu moralnego pozwalającego rozpoznawać rozumem co jest dobre a co złe.”- mówił Przewodniczący KEP.

Prawo naturalne jest kodeksem moralnym dla wszystkich ludzi, bez względu na ich poglądy, wyznawaną wiarę, wiek czy pochodzenie- podkreślał Arcybiskup Gądecki. Nie jest ono stanowione przez władców, sędziów czy instytucje i obowiązuje niezależnie od tego czy zostało zatwierdzone przez władze państwowe, czy też nie. Ponadto jest niezbywalne, więc nikt nie może go człowieka pozbawić- mówił Ksiądz Arcybiskup.

Niestety, jak podkreślał Arcybiskup Gądecki, istnienie prawa naturalnego w dzisiejszym świecie jest zagrożone przez to, że dzisiejsze doktryny prawne nie wykazują nim zainteresowania. Dzisiejsza doktryna prawa opiera się na koncepcjach woluntarystycznych do których należy pozytywizm prawniczy i relatywizm etyczny. „Według tych koncepcji każdy ma prawo uważać za dozwolone wszystko co mu się podoba, wskutek czego, tak w zakresie stanowienia prawa, jak i jego stanowienia nastąpiła całkowita marginalizacja prawa naturalnego, aż do zaprzeczenia jego istnienia- mówił Przewodniczący KEP.

Tymczasem to właśnie prawo naturalne jest, prawdziwą gwarancją życia w wolności, poszanowania godności osobistej, poczucia, że jest chroniony przed wszelką manipulacją natury ideologicznej oraz nadużyciami ze strony ludzi kierujących się prawem silniejszego- mówił Ksiądz Arcybiskup.

Uprzywilejowanym wyrazem prawa naturalnego jest Dekalog. Poucza on o prawdziwym człowieczeństwie człowieka. To fundament życia jednostek, społeczeństw i narodów. Jego przykazania chronią człowieka przez niszczącą siłą egoizmu, nienawiści i fałszu. Dekalog jako uniwersalne prawo moralne zachowuje swoją obowiązującą moc w każdym czasie i w każdym miejscu- podkreślał Metropolita Poznański.

Arcybiskup Gądecki zwrócił uwagę na to, że to właśnie od przestrzegania Dekalogu zależy przyszłość narodu, państwa, Europy i świata. Jeśli człowiek burzy ten fundament, szkodzi sobie: burzy ład życia i współżycia w każdym wymiarze- mówił. Podkreślił również, że kluczem do zrozumienia pełnego znaczenia Dekalogu jest Chrystus. To Jezus potwierdza je raz jeszcze i przedstawia jako drogę i warunek zbawienia.

Na zakończenie Przewodniczący KEP podkreślił, że w dzisiejszym świecie, w którym religia bywa spychana do sfery prywatnej, a sferę publiczną usiłuje zawłaszczyć państwo laickie, gdzie moralność próbuje się uzależnić od subiektywnych przekonań a prawo od woli rządzących- w takim świecie tym bardziej konieczne jest potwierdzenie tego, że każde prawo cywilne, które pragnie służyć autentycznemu postępowi człowieka musi mieć swój fundament w prawie naturalnym.

Po homilii Ksiądz Zbigniew Tracz Kanclerz Kurii Metropolitalnej Łódzkiej odczytał Komunikat Prezydium Konferencji Episkopatu Polski w sprawie pełnej ochrony życia człowieka.

Na uroczystości był obecny poseł ziemi piotrkowskiej Antoni Macierewicz, Minister Obrony Narodowej, który w swoim przemówieniu podkreślał, że prawo naturalne towarzyszyło naszej historii. „Prawo naturalne było dla nas fundamentem ładu nie tylko indywidualnego jako ludzi, ale społecznego, narodowego i państwowego. W najbardziej dramatycznych momentach historii Polski, to właśnie ono było przywoływane i ono nas broniło”- mówił minister Macierewicz.

Uroczystości w Piotrkowie Trybunalskim zakończyły się wspólnym poczęstunkiem oraz modlitwą Koronką do Miłosierdzia Bożego. Kolejną stacją diecezjalnych obchodów 1050 rocznicy Chrztu Polski będzie Łódź. Tu 12 czerwca w Święto Eucharystii po tradycyjnej procesji będzie sprawowana Msza Święta, której przewodniczyć będzie i kazanie wygłosi, Ksiądz Kardynał Dominik Jaroslav Duka, prymas Czech. Będzie to historyczne wydarzenie, gdyż to właśnie z Czech, Polska przyjęła sakrament chrztu. Tematyką łódzkich obchodów będzie Eucharystia, która jest najcenniejszym Skarbem Kościoła.

za:archidiecezja.lodz.pl/new/?news_id=51e6cf72de2875cd32850f4a2bf4acbc

***

Konferencja naukowa w Piotrkowie Tryb: „Moralność – wspólnota – państwo. Prawo natury w dyskursie społecznym”

O tym jaki wpływ ma moralność i system wartość na kształtowanie się państwowości, o prawie naturalnym oraz o tym do czego prowadzi zła koncepcja prawa i człowieka mówiono podczas konferencji naukowej w Piotrkowie Trybunalskim. Spotkanie zorganizowano w ramach obchodów 1050 rocznicy Chrztu Polski.

Konferencję pt. „Moralność – wspólnota – państwo. Prawo natury w dyskursie społecznym” otworzył Ksiądz Arcybiskup Marek Jędraszewski. W swoim wystąpieniu Metropolita Łódzki przypomniał bogatą historię Piotrkowa Trybunalskiego i jego wkład w budowanie ładu pierwszej Rzeczypospolitej.


„Piotrków jest drugą stacją naszych archidiecezjalnych obchodów 1050-lecia Chrztu Polski. Potwierdza się właśnie to, co wielokrotnie podkreślał Jan Paweł II, że rok 966 to nie jest tylko początek chrześcijaństwa w Polsce, to także początek polskiego narodu i polskiego państwa. Te trzy wątki: moralność, wspólnota, państwo, są ze sobą niezwykle mocno powiązane i to wskazuje na szczególność Polski. Nasze myślenie, od samego początku, polityczne, a także kulturowe było skierowane ku Rzymowi. Począwszy od przyjęcia Chrztu z Rzymu poprzez Czechy, ale także poprzez ten słynny dokument Mieszka I Dagome iudex – oddający Polskę w opiekę Stolicy Apostolskiej i św. Piotra – to jest pewien wektor myślenia, wektor dążenia i tworzenia kultury polskiej, także politycznej i chcemy żeby to bardzo wyraźnie zabrzmiało także dzisiaj. To nie jest tylko kwestia wspominania rzeczy odległych, ale to są bardzo żywe problemy dochodzące do głosu dzisiaj kiedy szukamy, nie tylko miejsca Polski we współczesnej Europie, ale także chcemy zrozumieć czym sama Europa jest i czym powinna być, jeżeli chce zachować swoją tożsamość” – mówił Łódzki Pasterz.

Gościem specjalnym konferencji był prof. Piotr Gliński, minister kultury, który podkreślał wagę podjętego tematu i zaznaczył, że to właśnie Chrzest był fundamentem funkcjonowania polskiej wspólnoty. „To wartości chrześcijańskie kształtowały charakter tej wspólnoty. Dzisiaj jest mowa o szerszej perspektywie: o tym jak wartości chrześcijańskie czerpały także ze źródeł filozofii greckiej, z tradycji rzymskiej. Z tego jak ludzie rozumieli prawo naturalne, jak rozumieli moralność, instytucje prawa, które były istotne, i które były podwalinami funkcjonowania wspólnot politycznych, w tym także wspólnoty polskiej. Poprzez właśnie akt chrztu i poprzez związki z chrześcijaństwem, głównie z chrześcijaństwem rytu zachodniego”- mówił minister kultury.

W swoim wykładzie dotyczącym pierwszych koncepcji praw natury prof. dr hab. Janina Gajda-Krynicka zaznaczyła, że celem jej prelekcji było sięgnięcie do pierwszych korzeni prawa naturalnego, jakie zrodziły się w cywilizacji i w filozofii. „Były to oczywiście koncepcje greckie, ale wyartykułowane tak, że mogły funkcjonować i w czasach nam współczesnych. Zwłaszcza koncepcje praw naturalnych człowieka determinowanych przez jakąś postać transcendencji, jak też i norm etycznych, i moralnych, które są aktualne po dziś dzień tu i teraz: w życiu społecznym, życiu politycznym, życiu rodzinnym w relacjach między ludzkich. To jest ważne także dziś, w kontekście powrotu do korzeni” mówiła profesor Krynicka.

Nauczanie Św. Tomasza z Akwinu mówiące o prawie naturalnym i prawach stanowionych przybliżył o. prof. dr hab. Jacek Salij OP, który podkreślał, że idea prawa naturalnego jest czymś niezwykle ważnym dla stanowienia prawa. Nie da się pomyśleć prawa, które nie byłoby oparte na jakimś autorytecie- mówił ojciec Salij. „Różne nowożytne próby znalezienia jakiegoś autorytetu okazują się niesłychanie zawodne. Prawo może być oparte na autorytecie jakiegoś władcy. Władcy bywają zacni i sprawiedliwi, ale także miewają twarz Stalina czy Hitlera. Autorytet parlamentu czy nawet referendum, owszem ale wtedy, ryzykujemy to, że większość wybierze coś jawnie niesprawiedliwego, zwłaszcza w stosunku do mniejszości. Ryzykujemy przy tym z resztą najrozmaitsze manipulacje. Jeżeli prawo wymaga autorytetu, bo inaczej prawo jest nie do pomyślenia, to już starożytni jak Platon, Arystoteles czy Cycero, zwracali uwagę, że tym autorytetem może być coś ponad ludzkiego. My chrześcijanie nie mamy wątpliwości, że tym autorytetem na którym budujemy prawo, jest sam Bóg. Autorytetem, który tak nas stworzył, że mamy wręcz naturalne rozumienie dobra i zła”- mówił dominikanin.

Z kolei myśl Jana Pawła II o prawie naturalnym przedstawił ks. dr Grzegorz Dziewulski. Jak podkreślał jest ona bardzo mocno osadzona w jego antropologii. W pojmowaniu człowieka jako osoby. „Stąd ujęcie prawa naturalnego wg Jana Pawła II zakładało nie tyle statyczne, tradycyjne oparcie na stworzeniu i wszczepionych w akcie stwórczym możliwościach ludzkich, ale wskazanie na aktywną żywą relację człowieka do Boga w jego obu wymiarach i duchowym, ale także cielesnym”- mówił.

Prof. dr. hab. Dorota Pietrzyk- Reeves mówiła o teorii republikańskiej w kontekście tworzenia się i rozkwitu pierwszej Rzeczpospolitej. „Czy ten kontekst jest nam dzisiaj bliski?” – pytała prof. Reeves. „Niewątpliwie ład Rzeczypospolitej, dobrze urządzonej wspólnoty politycznej, musi być osadzony przede wszystkim na cnocie. Nie tylko na instytucjach, ale nade wszystko na cnocie. Cnocie prowadzącej do pojęcia właściwie ukształtowanego charakteru człowieka. Dlaczego? Dlatego, że od tego zależy, czy uda nam się zrealizować cel Rzeczypospolitej, którym jest dobre życie. Jest tu bardzo mocny związek między etyką i polityką. Związek, który refleksja republikańska w Polsce przejmuje właściwie od Arystotelesa i tradycji antycznej”- mówiła prof. Reeves.

Natomiast prof. dr hab. Andrzej Nowak w sowim wystąpieniu mówił o tym skąd wzięła się polska tradycja powstań. Jak mówił- „Polacy powstają dlatego, że upadają i jednocześnie znajdują w sobie dość sił, żeby powstać. Siły, którą czerpią z przykładów wcześniejszych”. W takim a nie innym położeniu geopolitycznym gotowość do poświęceń, by obronić to miejsce na mapie, które zostało nam dane jest w pewnym sensie koniecznością, bo alternatywą jest zgoda na poddaństwo, na wieczne poddaństwo i zależność od naszych potężniejszych sąsiadów ze wschody, czy z zachodu. „W polskiej tradycji jest wyraźny aspekt antyimperialny. Powstają różne wielkie imperia, które chcą rozkazywać, narzucać swoją wolę słabszym. Polska od 300 lat jest przykładem nieugiętej i skutecznej walki przeciwko imperium. Bo upadło imperium rosyjskie, upadł Związek Sowiecki, upadła II Rzesza, III Rzesza. W każdym przypadku nie bez udziału Polski. I stąd czerpać można nadzieję, ze kolejne zamachy imperialne na wolność Europy także jakoś zostaną zatrzymane z udziałem Polski”- podkreślał prof. Nowak.


O sporze między skrajnie różnymi antropologiami w polityce unijnej mówił ks. prof. dr hab. Piotr Mazurkiewicz, który w swojej wypowiedzi wyjaśnił rodzaje tych dwóch antropologii, dzielące ich różnice i wynikające z tego konsekwencje dla kształtu obecnej Europy. „Spór ten trwa przynajmniej od dwustu lat i chodzi o dwie wizje człowieka, które są u podstaw dwóch różnych sposobów myślenia o polityce. Jedną umownie nazywa się ograniczoną, a drugą nieograniczoną. Jedna zakłada, że człowiek jest istotą grzeszną i w związku z tym, nieustannie musi uwzględniać ten fakt, że zło gdzieś może się pojawić dlatego musi temu zapobiegać. Ta koncepcja zakłada, że człowiek jest istotą stworzoną i w związku z tym jego wola ma pewna granicę spotykając się z wolą stwórcy. Co w życiu politycznym oznacza, że są czyny, których nigdy nie da się usprawiedliwić. Z takiej antropologii wynika również myślenie o tym, że w życiu społecznym musimy bardzo ostrożnie podchodzić do tego co jest, ponieważ jeśli we współczesnym świecie da się żyć, to jest to efektem pracy wielu pokoleń. I to można poprawiać, ale nie wolno bezmyślnie niszczyć.

Druga antropologia zakłada , że człowiek jest istotą doskonałą i w związku z tym, jest w wstanie zbudować na ziemi raj. Żeby to móc uczynić to potrzebne jest wykształcenie, jakaś wiedza i budowanie instytucji. Wynika z tek koncepcji że to nie dzięki ludzkiej moralności usuwa się zło ze świata, a dzięki właściwie funkcjonującym instytucjom”- mówił ksiądz profesor.

I zaznaczył, że we współczesnej polityce te dwa modele się ścierają. To powoduje, że często zapadające decyzje na poziomie krajowym, czy unijnym albo nawiązują do tej antropologii klasycznej, chrześcijańskiej, albo są z zupełnie z nią sprzeczne. Stąd się biorą konflikty dotyczące choćby aborcji, eutanazji, definicji małżeństwa czy rodziny.

Konferencja zakończyła się ożywioną dyskusją. Prelekcje były częścią rozpoczętego dziś kolejnego etapu obchodów 1050 rocznicy Chrztu Polski w archidiecezji łódzkiej. Jutro, tj. w niedzielę 3 kwietnia o godzinie 10.30 wyruszy procesja z wizerunkiem Matki Bożej Trybunalskiej z kościoła OO. Jezuitów do kościoła pw. Najświętszego Serca Jezusowego. Po niej o godzinie 12.00 będzie sprawowana Msza św., której przewodniczyć będzie Ksiądz Arcybiskup Stanisław Gądecki Metropolita Poznański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Piotrków Trybunalski to miasto znane z tradycji polskiego parlamentaryzmu. Było ono w historii między innymi siedzibą Trybunału Głównego Koronnego.

za:archidiecezja.lodz.pl/new/?news_id=012c6512110ec92ac9276b6ed09a8286