Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Pietrzak: "GW" nie chce "Roty"

"Redaktorzy gazety przyzwyczaili się, że to oni mają patent na plucie Polakom w twarz".

Jan Pietrzak w swoim felietonie w Tygodniku "Solidarność" pisze o sprzeciwie, jaki w "Gazecie Wyborczej" wywołał pomysł emitowania na falach publicznego radia Roty. "Pewna gazeta czujnymi uszami swego poznańskiego korespondenta usłyszała o północy w radiu Merkury pieśń zwaną Rotą. Ważny dla wielu polskich pokoleń, historyczny utwór Marii Konopnickiej i Feliksa Nowowiejskiego z lat zaborczego zniewolenia" - pisze Pietrzak.

Dodaje, że "szczególnie zabolał gazetę fragment: „nie będzie Niemiec pluł nam w twarz”, prawdopodobnie z czystej zawiści". "Przez dwadzieścia kilka lat III RP redaktorzy gazety przyzwyczaili się, że to oni mają patent na plucie Polakom w twarz. A tu jakiś Niemiec się przyplątał, starodawny kolega biznesmena Hansa Gielena z Kosakowa k. Gdyni, który niedawno popisywał się swoją nienawiścią i żądzą rozstrzeliwania Polaków pod murem. Od plucia do stawiania pod murem kawałek drogi, ale nienawiść ta sama" - zaznacza.

Wskazuje, że "'Rotę' Konopnickiej odśpiewano po raz pierwszy w 1910 roku w Krakowie podczas odsłonięcia Pomnika Grunwaldzkiego". "Potem były dwie okrutne wojny światowe wywołane przez tych samych morderczych sąsiadów. W obu wojnach Polska była po stronie zwycięzców, ale poniosła straszliwe straty. Minęły kolejne pokolenia i dzięki potędze Solidarności runęła żelazna kurtyna, runął mur berliński. Niemcy mogły się zjednoczyć, bo Polacy unieważnili zmowę jałtańską. Kto tu komu co zawdzięcza?" - kończy pytaniem Pietrzak.

za:www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/pietrzak-gw-nie-chce-roty,16678518105#ixzz45nRNCRma

Copyright © 2017. All Rights Reserved.