W Wielkiej Brytanii aborcja na żądanie jest możliwa do 24. tygodnia ciąży. Jakby tego było mało, organizacja pozarządowa BPAS, specjalizująca się w świadczeniu usług aborcyjnych, prowadzi kampanię na rzecz zniesienia wszelkich ograniczeń czasowych.

Aborcja na żądanie miałaby być możliwa do ostatniego dnia ciąży, tak jak ma to miejsce na przykład w Kanadzie. Co gorsza, dwa tygodnie temu stowarzyszenie położnych RCM ogłosiło swoje poparcie dla kampanii BPAS. BPAS prowadzi sieć klinik aborcyjnych i dostaje 25 mln funtów rocznie z funduszy publicznych na przeprowadzenie ponad 60 tys. aborcji. Dla dyrektorki BPAS, która jest jednocześnie żoną założyciela i lidera brytyjskiej Rewolucyjnej Partii Komunistycznej (RCP), zabijanie nienarodzonego dziecka niezależnie od etapu ciąży to tylko planowanie rodziny. Dyrektorka RCM zaś jest równocześnie przewodniczącą zarządu BPAS i zarabia 155 tys. funtów rocznie. Kampania „We Trust Women” (Ufamy kobietom) BPAS pokazuje w całej pełni fanatyzm i bezgraniczny cynizm lewicowo-liberalnych „postępowców”.

Olivier Bault

za:niezalezna.pl/80652-fanatyzm-i-cynizm-srodowisk-pro-choice