Publikacje polecane

Josélito ją uzdrowił

Po ludzku nie było żadnej nadziei na wyzdrowienie – wyznaje meksykańska matka, Paulina Gálvez Avila. Jej modlitwa o cud została wysłuchana. Ciężko chore i umierające dziecko Pauliny żyje i zostało całkowicie uzdrowione. Cud dokonał się za wstawiennictwem bł. José Sáncheza del Río, żołnierza Chrystusa Króla, 14-letniego męczennika powstania cristeros w Meksyku.

Głęboko porusza świadectwo matczynej determinacji i miłości, świadectwo jej wołania o pomoc, świadectwo żywej wiary w to, że Pan Bóg może przywrócić zdrowie i uratować życie jej maleńkiej Ximeny.

Umierające niemowlę

Ximena Guadalupe Galvez Magallon urodziła się 8 września 2008 roku w Stanach Zjednoczonych. Kilka tygodni później zachorowała. Rodzina przebywała właśnie w Meksyku, w stanie Michoacan, w Sahuayo, w mieście urodzenia bł. José Sáncheza del Río. Najpierw gorączkującą Ximenę leczył pediatra. Wkrótce, podejrzewając zapalenie płuc, podjęto decyzję o leczeniu dziewczynki w szpitalu Santa Maria w Sahuayo, skąd ją po trzech dniach wypisano. Mała nadal gorączkowała. Jej rodzice w poszukiwaniu pomocy wyruszyli do Aguascalientes. Tam dr Rosendo Sánchez zasugerował, że dziewczynka może chorować na atopowe zapalenie płuc i poradził, aby dziecko z powrotem leczono w szpitalu w Sahuayo. Tam mała Ximena została ochrzczona przez ks. Agustíno Patino.

Potem ponownie przewieziono ją do Aguascalientes. Podejrzewano obecność pneumokoków. Później stwierdzono, że prawe płuco jest wypełnione płynem.

Stan zdrowia niemowlęcia stale się pogarszał. Dziecko przebywało na oddziale intensywnej terapii, bardzo silnie gorączkowało, płuca były zajęte, występowały drgawki. Lekarze zastosowali bronchoskopię, radiografię, tomografię. – Przeżyliśmy dwa koszmarne miesiące. Lekarze nie wiedzieli, co się dzieje. Dziecko nie reagowało na leczenie – mówiła matka. Ximena została poddana operacji. W jej trakcie doznała udaru mózgu, a lekarze dodatkowo zdiagnozowali gruźlicę. Udar spowodował, że 90 proc. mózgu dziecka przestało prawidłowo funkcjonować.

Wiara matki


Kiedy Paulina zapragnęła zobaczyć swoją córeczkę, jeden z lekarzy ostrzegł: – Ona może już być w stanie wegetatywnym i być może trzeba będzie rozpocząć odpowiednie procedury… Doktor Rosendo dawał Ximenie 72 godziny życia. – Gdy lekarze powiedzieli, że moja córka jest w stanie wegetatywnym i nie mogą nic zrobić, odpowiedziałam, że nie wierzę im, że wierzę w Boga – mówiła Paulina Galvez. Rodzice Ximeny codziennie uczestniczyli we Mszy św. – Błagaliśmy Boga i prosiliśmy o wstawiennictwo błogosławionego José, żeby stał się cud.

– Przed odłączeniem Ximeny od aparatury poprosiłam lekarzy, by pozwolono mi z nią być i przytulić ją. W tym czasie oddałam moje dziecko w ręce Boga i powierzyłam wstawiennictwu Josélito. I wówczas córeczka otworzyła oczy i uśmiechnęła się, spojrzała na lekarzy i zaczęła się śmiać. Została zabrana na tomografię komputerową i elektroencefalogram. Badania pokazały, że 80 procent mózgu Ximeny zostało odzyskane w ciągu jednego dnia. Kolejnego dnia, po dalszych badaniach, okazało się, że mózg odzyskał normalny wygląd. Lekarze byli zaskoczeni. Uważali, że jeśli dziecko przeżyje, to z pewnością w konsekwencji udaru mózgu nie będzie chodziło i mówiło.

Błyskawicznie matka Ximeny skontaktowała się z ojcem Patino, który zapytał ją, za czyją przyczyną został wymodlony cud, a ona wskazała osobę bł. José Sáncheza del Río. Ksiądz zwrócił się do Antonio Berumena, wicepostulatora sprawy kanonizacji, który wszczął procedury o uznanie cudu w Watykanie. 21 stycznia 2016 roku Papież Franciszek podpisał dekret zatwierdzający cud.

Ślady męczennika

W jego rodzinnym mieście Sahuayo mówią o nim chłopiec męczennik albo Josélito. Na jego cześć układane są hymny i corridos – rodzaj rymowanych ballad. Jego relikwie, znajdujące się w szklanej urnie z podobizną José, uczcili w Meksyku dwaj Papieże: Benedykt XVI i Franciszek. Przez wiele lat na domu urodzenia José, który nie należy już do rodziny Sanchezów, nie było nawet tablicy upamiętniającej ten fakt. Tablicę zamontowano dopiero przed beatyfikacją chłopca. Upamiętnia ona datę urodzin i śmierci José, okoliczności, w których zginął, przypomina ostatnie jego słowa: „Viva Cristo Rey! Viva la Virgen de Guadalupe” – Niech żyje Chrystus Król! Niech żyje Matka Boża z Guadalupe!

Rzesze wiernych pielgrzymują na cmentarz komunalny, na którym zabito José. Zdążający do jego grobu zdejmują buty i boso idą drogą, którą 90 lat temu pokonywały stopy chłopca, krwawiące, bo pocięte nożami oprawców. Dziś na ścieżce prowadzącej do pierwszego grobu José znajdują się – na pamiątkę jego męczeństwa – czerwone ślady stóp. Pielgrzymi idą obok tych śladów. Na końcu drogi stoi duży krzyż. Otaczają go jakby wzbite ku niemu promienie chwały.

W 1945 roku z inicjatywy matki José ekshumowane zostały z cmentarza doczesne szczątki męczennika. Przeniesiono je do specjalnie przygotowanej przez ks. Miguela Serrato krypty męczenników w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sahuayo, w którym José został ochrzczony 3 kwietnia 1913 r. Nagrobek zaprojektowano na wzór chrześcijańskich katakumb. Widnieje na nim łaciński napis: „Niewinny jak święty Tarsycjusz, ale silny jak Sebastian. Oddał życie dla Chrystusa”.

Wiadomo, że świadkiem chrztu José był ówczesny wikary ks. Luis Amezcua Calleja, który wiele lat później, w listopadzie 1959 roku, na cześć i pamiątkę wszystkich, którzy umierali z okrzykiem „Niech żyje Chrystus Król!”, w najwyższej części Sahuayo, zwanej Santaguillo, rozpoczął budowę pomnika Chrystusa Króla. Wcześniej w tym miejscu stał pomalowany na biało drewniany krzyż upamiętniający wydarzenia cristiady.

Dziś meksykańscy katolicy dopisują kolejne karty do chwalebnej historii tego miejsca. 19 lutego 2007 roku administrator apostolski diecezji Zamora Mich wydał decyzję w sprawie wybudowania na wzgórzu Santaguillo sanktuarium bł. José Sáncheza del Río, które ma powstać obok pomnika Chrystusa Króla. Tam zostaną też przeniesione doczesne szczątki José z kościoła Najświętszego Serca. Dr Aldona Ciborowska Nasz Dziennik POLSKA Kraj Polonia Kresy ŚWIAT EKONOMIA Gospodarka Finanse Polska wieś Nieruchomości WIARA Kościół w Polsce Kościół na świecie Stolica Apostolska Prześladowania SPORT Rio 2016 Piłka nożna Siatkówka Koszykówka Tenis Pozostałe dyscypliny MYŚL blogAID Księgarnia logo O nas | Reklama | Prenumerata | Kontakt © Copyright by SPES sp. z o.o. Szanowni Państwo, w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w ramach portalu NaszDziennik

za: http://www.naszdziennik.pl/mysl/168457,joselito-ja-uzdrowil.html