Publikacje polecane

Dzień, który łączy wszystkich Polaków

Wystąpienie prezydenta RP z okazji Dnia Flagi RP oraz Dnia Polonii i Polaków za Granicą.
Szanowni Panowie Marszałkowie Sejmu i Senatu, Szanowni Panowie Ministrowie, Szanowni Panowie Prezesi, Szanowni Panowie Generałowie, Czcigodni Odznaczeni, Wszyscy Dostojni Goście, Szanowni, Mili Państwo, Drodzy Przyjaciele! Bardzo dziękuję za to spotkanie, dziękuję za obecność w Belwederze, dziękuję za piękny śpiew – polski, tradycyjny, czysty. Dziękuję za to, że Państwo przyjechali ‒ bardzo często z daleka ‒ po to, by się z nami tu spotkać w tym ważnym dniu. Dniu, który łączy w sobie dwa elementy: wyjątkową cześć i radość z naszych biało-czerwonych barw, pod którymi wszyscy jesteśmy, pod którymi wszyscy żyjemy na całym świecie, z naszą wielką wspólnotą. Łączy nas, Polaków, w Dniu Flagi i w Dniu Polonii i Polaków za Granicą. To piękne i znamienne, a że te dwie uroczystości – chociaż przecież przyjęte w różnych latach – łączą się właśnie 2 maja w sposób, dla mnie osobiście, bardzo symboliczny. Łączą naszą pamięć o rodakach poza granicami i ich pamięć o nas jako tych, którzy w ich ojczyźnie mieszkają, w ziemi, z której się wywodzą często ich dziadkowie, rodzice ‒ z naszymi narodowymi barwami tak drogimi sercu każdego Polaka, niezależnie od tego, czy mieszka tu, na miejscu, w Rzeczypospolitej, czy poza jej granicami. Może czasem jest nawet tak, że tam, poza granicami, one są jeszcze bardziej wzruszające i jeszcze bardziej ściskają serce, zwłaszcza gdzieś daleko od Polski, na drugiej półkuli, gdzie mieszka także bardzo wielu spośród 20 milionów naszych rodaków i ludzi polskiego pochodzenia żyjących na całym świecie. Dziękuję, że tak wielu przedstawicieli Polonii i tak wielu przedstawicieli polskich organizacji poza granicami Rzeczypospolitej jest tu dzisiaj z nami w Belwederze, w Warszawie, na polskiej ziemi ‒ w tym tak tradycyjnym dla nas wszystkich miejscu ‒ i chodzi z nami po tych kamieniach, po tych płytach, po których chodzili najwięksi Polacy, na czele z Marszałkiem Piłsudskim. Bardzo Państwu za to dziękuję.

Dziękuję także za ten zaszczyt, że w imieniu Rzeczypospolitej mogłem wręczyć dzisiaj naszym Czcigodnym Odznaczonym te państwowe ordery i odznaczenia. Bardzo serdecznie dziękuję za to, że Państwo je przyjęli, bo to tylko symbol podziękowania ze strony Rzeczypospolitej ‒ nie prezydenta, ale Rzeczypospolitej! ‒ za Wasze piękne życie, za Waszą piękną działalność, za to wszystko, co robiliście przez lata, co robicie cały czas dla naszych rodaków, dla polskości, dla Polski. Dziękuję wszystkim tym, którzy przybyli dzisiaj tutaj odebrać z rąk prezydenta Rzeczypospolitej polskie flagi – zarówno z polskich instytucji działających w Polsce, jak i polskich instytucji działających poza granicami. Niech powiewają one nad Waszą działalnością, niech zawsze będą symbolem Rzeczypospolitej – niezależnie od tego, gdzie będziecie na świecie, gdzie będziecie działali, gdzie będziecie realizowali siebie i swoją działalność. Żeby Rzeczpospolita zawsze była z Wami i żebyście Wy zawsze też dumnie pod flagą Rzeczypospolitej stali. Dziękuję za przybycie Panu Dyrektorowi i uczniom szkoły im. Dywizjonu 303 w Wielkiej Brytanii – polskiej szkoły! Dziękuję za to, że przybyliście tu, do Belwederu, po legitymacje szkolne – nie tylko symboliczne. Dokładnie rok temu podpisałem projekt prezydenckiej ustawy w sprawie tych właśnie legitymacji.

Dziękuję jeszcze raz Sejmowi i Senatowi za to, że ta ustawa została uchwalona, że mogłem ją podpisać. Dziękuję ministerstwu i polskiemu rządowi za współpracę przy ostatecznym jej przygotowaniu. Jestem za to wdzięczny. Te legitymacje to nie tylko symbol ‒ to legitymacje, które są legitymacjami polskich uczniów dającymi zniżkę na publiczne środki transportu zbiorowego w naszym kraju, do polskich muzeów, do parków narodowych. Może dla kogoś, kto mieszka poza granicami, ta zniżka to nie będą wielkie pieniądze – pewnie różnie. Ale chciałbym, żeby wyraźnie brzmiało jedno – co już kiedyś powiedziałem: ta legitymacja oznacza polskiego ucznia, oznacza to, że jesteście członkami wspólnoty polskich uczniów, uczniów polskich szkół! Takich samych uczniów jak Wasi rówieśnicy, którzy chodzą do szkoły tutaj, w Ojczyźnie. Jesteście razem, jesteście tacy sami! Stworzycie jedną wspólnotę polskich dzieci, polskiej młodzieży – polskiej młodzieży szkolnej. Bardzo się cieszę, że możemy tego dzieła dopełniać, i jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy biorą w tym udział, którzy przyczyniają się do tego, że te legitymacje trafiają i będą trafiały w przyszłości do polskich dzieci na całym świecie – wszędzie tam, gdzie uczą się polskiego języka, polskiej historii. Czy to w szkołach założonych przez organizacje polonijne, czy to w szkołach działających przy parafiach, czy w szkołach istniejących na zasadach państw, w których mieszkają, w szkołach rodzimych, ale takich, w których są oddziały polskojęzyczne.

Szanowni Państwo, to ważny moment spotkania. W jego kontekście chciałbym podkreślić jeszcze jedno: wręczałem dzisiaj ordery m.in. osobom zasłużonym dla utrzymania polskości i wspierania Polaków na Wschodzie, poza granicami Rzeczypospolitej – tam, gdzie najczęściej znaleźli się wbrew własnej woli. Jeszcze raz chciałem za to z całego serca podziękować, ale chciałem też podziękować polskiemu rządowi i polskiemu parlamentowi – Sejmowi i Senatowi – za zmiany, jakie nastąpiły w Ustawie o repatriacji. Zmiany, które wszystkim tym, którzy chcą do Polski przyjechać, chcą do Polski wrócić, ułatwiają tę decyzję przez stworzenie w naszym kraju lepszych niż dotychczas warunków. Podpisałem tę ustawę dosłownie trzy dni temu i wczoraj, 1 maja 2017 roku, weszła ona w życie. Ogromnie się cieszę, że ta Rzeczpospolita – z tym rządem, z tym parlamentem, ze mną jako prezydentem – takich zmian w polskim prawodawstwie dokonuje. Takich zmian, które mają ułatwić prawo wyboru powrotu do Ojczyzny. Nawet jeżeli się w niej nie urodziłem, ale jeżeli z tego właśnie kraju pochodzę, bo to jest moja Ojczyzna i tak czuję w sercu, mimo że urodziłem się i mieszkałem gdzieś daleko poza granicami, na Wschodzie, bo tak zrządził los. Cieszę się, że powrót do Ojczyzny będzie teraz łatwiejszy.

Szanowni Państwo, na zakończenie chciałem prosić, abyście przekazali ode mnie głębokie ukłony i wyrazy szacunku dla wszystkich swoich współpracowników, dla swoich społeczności tam, gdzie pracujecie, gdzie mieszkacie, gdzie żyjecie, gdzie realizujecie na co dzień swoje obowiązki, ale gdzie na co dzień realizujecie także i siebie. Bardzo proszę, byście ich ode mnie z całego serca pozdrowili i podziękowali im za to, że Rzeczpospolitą zawsze mają w sercu niezależnie od tego, gdzie są, gdzie żyją – że mają w sercu nasze biało-czerwone barwy i że są z nich dumni, tak jak dumna jest z nich cała Rzeczpospolita.

Dziękuję bardzo.

za:www.naszdziennik.pl/polska-kraj/181101,dzien-ktory-laczy-wszystkich-polakow.html