Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje polecane

Trzeba zachować to narodowe przebudzenie

Fragmenty homilii ks. bp. Stanisława Napierały, ordynariusza kaliskiego, wygłoszonej w czasie Mszy św. za Ojczyznę w katedrze w Kaliszu 3 maja 2010 r. Tegoroczną uroczystość Maryi Królowej Polski oraz święto narodowe Konstytucji 3 maja przeżywamy w kontekście tragedii spowodowanej katastrofą samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. W kontekście tym nasze trzeciomajowe zamyślenie nad Ojczyzną otrzymuje nowe, szczególne akcenty.
1. Naród pomijany milczeniem, Naród lekceważony przy podejmowaniu najważniejszych decyzji przebudził się jakby z letargu.
Obudziła się miłość Ojczyzny. Odezwała się szlachetna duma bycia Polakiem.
2. Polacy dowiedzieli się, że ich Prezydent, który zginął w katastrofie, był wielkim człowiekiem, wielkim patriotą. I chociaż nielubiany, cieszył się wielkim autorytetem na tzw. salonach. Liczono się z jego kompetencjami, z jego jednoznacznym, choć nieakceptowanym stanowiskiem budowania Europy jako ojczyzny ojczyzn, jako jedności z wielości państw narodowych.
3. W sytuacji zaskoczenia i bezradności wobec ogromu bólu i strat okazało się, że językiem, którym można jakoś odnieść się do niewyobrażalnej tragedii, jest modlitwa i milczenie. Modlitwa utkana z prostych zdrowasiek. To ona pojawiła się jako odruch tłumionego ducha, którym Polacy zwrócili się spontanicznie w kierunku Tego, który jest; który jest Stwórcą Wszechświata i Panem dziejów.
Trzeba zachować to narodowe przebudzenie, bo ono zostało nam dane jako łaska ku przestrodze, na przyszłość. Trzeba o nim pamiętać. Trzeba do niego wracać. Trzeba z niego czerpać naukę i mądrość.
1. Niech to, co się dokonało, uczy nas samodzielnego myślenia wobec medialnych przekazów dotyczących spraw Ojczyzny. Nie pozwólmy wodzić się na pasku jakiejś poprawności.
2. Bądźmy solidarni! Jątrzenie, wzniecanie sporów i kłótni, napuszczanie jednych na drugich, działania przeciwko wyłanianiu się rodzimych autorytetów - to czerwone światła. Nie służą ani Ojczyźnie - Polsce, ani małym ojczyznom.
3. I jeszcze jedno: nie lękajmy się Boga w życiu społecznym i publicznym. Dziś, kiedy każde prawdziwe naukowe poznanie, sięgające w głąb mikrokosmosu czy w nieskończoność makrokosmosu, wprawia w zdumienie i podziw nad prawami rządzącymi światem, nad potęgą sił, które nim kierują, nad wszechobecną w świecie inteligencją, dziś, w dwudziestym pierwszym wieku, negacja Boga musi być odczytywana jako zachowanie wbrew rozumowi. Dlatego, jeśli czegoś trzeba się dziś wstydzić, to nie wiary w Boga, lecz jej negacji.

za: NDz z 18.5.2010 (kn)

Copyright © 2017. All Rights Reserved.