Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje polecane

L'Osservatore Romano: wywiad z żydowskim adwokatem obrońcą krzyża

Adwokatem, który będzie bronić racji tzw. obrońców krzyża przed Trybunałem Europejskim w Strasburgu w związku z jego wcześniejszym orzeczeniem w sprawie usunięcia krzyży ze szkół publicznych we Włoszech, jest znany amerykański prawnik Joseph Weiler. Wywiad z nim zamieszcza w dzisiejszym wydaniu „L'Osservatore Romano”. Watykański dziennik podkreśla, że mecenas Weiler jest Żydem i ujawnia, że przed czternastoosobowym składem sędziowskim Wielkiej Izby Trybunału stanął on w jarmułce na głowie, „po to, aby było widać, że jest tam w imię pluralizmu światów i myślenia”. „Nie zażądałem pieniędzy, nie chciałem, aby myślano, że są powody, by myślano o pieniądzach. Jeżeli nie uznaje się religijnej tożsamości kogoś, nie uznaje się także tożsamości każdego innego wyznania. Także mojego” - wyznaje mecenas Weiler. Przypomina, że o sprawach tych pisał już w swojej książce o chrześcijańskiej Europie z 2003 toku. Położył tam nacisk m. in. na Chrystianofobię, jest bowiem przekonany, że „nie można wyłgać się mówiąc na przykład: 'nie podoba mi się Kościół i jego historia, a także jego sympatycy, uznaję natomiast przykład i wielkość postaci Jezusa Chrystusa'. Niezgoda na obecność krzyży we włoskich szkołach, to walka z Jezusem. Fakt, że jest się świeckim, jak usiłuje się wmówić innym, bądź agnostykiem, oznacza brak zainteresowania sferą religijną tych, którzy nie są laikami” - mówi amerykański adwokat. Jego zdaniem „wielką lekcją Wspólnoty Europejskiej jest zasada tolerancji, zapisana w konwencji ustanawiającej tę wspólnotę”. „Grupa państw pogodziła się ze swymi różnicami i zjednoczyła się. Istnieje moralność publiczna, która akceptuje muzułmanów, buddystów, także nas, Żydów, chrześcijanie nie cieszą się jednak wielką sympatią”. Dodaje, że w swej książce wyróżnił aż osiem powodów tej „niechęci do Chrystusa i Jego Kościoła: motywy natury socjologicznej, psychologicznej, uczuciowej”. „Są na przykład tacy, którzy atakują Chrystusa, nie znając nauczania Kościoła bądź opierając się na wspomnieniach katechizmu poznanego w szkole. Z kolei są przypadki zazdrości: papieża przychodzą słuchać tłumy, o jakich nie może nawet marzyć gwiazda rocka” – powiedział Weiler. W swoim memorandum przedstawionym trybunałowi amerykański adwokat daje przykład dwóch uczniów, jeden pochodzi z rodziny niewierzącej, drugi z rodziny chrześcijańskiej. Jeśli w klasie jest krzyż, dyskryminowane jest pierwsze dziecko, jeśli krzyża nie ma, dyskryminacji doznaje drugie dziecko. „Osoba skarżąca, pani Lautsi, chce narzucić Włochom obowiązek świeckości. Jest to sprzeczne z konwencją, w której jest mowa po prawie do świeckości, ale również o prawie do pluralizmu kultur. Dzieci nie będą dyskryminowane, jeśli szkoła będzie zdolna nauczyć je tolerancji i pluralizmu, których ustanowienie Europy powinno nauczyć wszystkich”. Zdaniem adwokata, „pojęcie neutralności oparte jest na dwóch błędach”. „Konwencja gwarantuje wolność religii i od religii, ale równoważy to inną wielką wolnością, jaką posiadają poszczególne państwa, mianowicie wolnością samodzielnego decydowania, gdy chodzi o dziedzictwo religijne, będące zbiorową tożsamością narodu oraz o symbole, będące świadectwem tej tożsamości. W Europie są kraje otwarcie świeckie, jak Francja oraz kraje, jak Niemcy, Irlandia, Grecja, które w swoich konstytucjach odwołują się do Boga. Królowa Elżbieta jest także głową Wspólnoty Anglikańskiej: chcemy posunąć się do tego, aby powiedzieć, że nie wolno umieszczać wizerunku królowej w szkołach angielskich, ponieważ jest on także wizerunkiem religijnym? Żaden kraj nie może obnażyć się ze swego dziedzictwa kulturowego dlatego, że pochodzi ono z tożsamości religijnej. A stanowi to Konwencja Europejska” - powiedział amerykański prawnik. Mecenas Weiler uważa, że orzeczenie Trybunału w Strasburgu oznacza „amerykanizację” Europy, ponieważ ustanawia „sztywny rozdział Kościoła i państwa i narzuca jedną regułę, obowiązującą we wszystkich krajach Unii”. Zapytany, jak zakończy się według niego sprawa krzyży, odpowiedział: „Trudno powiedzieć... W każdym razie lepiej będzie przegrać, aniżeli wygrać dzięki dwuznacznej argumentacji, bez pełnego uznania na przykład znaczenia chrześcijańskiej historii jako prawdziwego spoiwa Europy, w której mieszkamy”.

ml (KAI) / Watykan (xwk)

Copyright © 2017. All Rights Reserved.