Wydarzenia

Nie straszyć dzieci moralnością - Brytyjska edukacja "rodzinna"

Ministerstwo ds. Rodzin w Wielkiej Brytanii wydało broszurę o seksie, w której radzi, by nie straszyć dzieci moralnością - czytamy w "Rzeczpospolitej".

„Można rozmawiać z dziećmi o tym, co jest dobre, a co złe. Narzucanie dziecku wartości moralnych może jednak spowodować, że zamknie się w sobie i nie będzie miało otwartego stosunku do seksu” – głosi broszura wydawana przez brytyjskie Ministerstwo ds. Rodzin, Szkół i Dzieci.

Według autorów broszury rodzice nie powinni zabraniać swym nastoletnim pociechom uprawiania seksu, tylko zapewnić im dostęp do środków antykoncepcyjnych. „Rodzice powinni pójść z córką czy synem do lekarza, by dowiedzieli się, jakie środki antykoncepcyjne istnieją. Najlepiej już w wieku 13 lat” – czytamy dalej.

Poradnik pod tytułem „Jak rozmawiać z nastolatkiem o seksie i związkach” jest skierowany do rodziców dzieci w wieku od 11 do 15 lat. Zdaniem minister ds. dzieci Beverley Hughes to najlepszy sposób na zmniejszenie rosnącej liczby niechcianych ciąż wśród nastolatek.

Broszura zawiera także propozycję, jak wytłumaczyć dzieciom, na czym polega miłość. Ministerstwo radzi, by rodzice czerpali inspirację z życia intymnego gwiazd oraz popularnych seriali.

(kab, ula)

za: WP 24.02.09 (tb/kn)