Gdy odchodzi Pasterz diecezji… co dalej?

O procedurach związanych ze zmianą biskupa ordynariusza mówi ksiądz biskup Ireneusz Pękalski,
biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej, doktor prawa kanonicznego.

Na czele każdej diecezji stoi wybrany przez Ojca Świętego biskup. W jaki sposób dokonywany jest wybór nowego Pasterza diecezji? Kto i co ma wpływ na ten wybór? Jakie warunki musi spełnić kandydat, by zostać biskupem danej diecezji?

W krajach, w których Stolica Apostolska ma swojego przedstawiciela w osobie nuncjusza, to właśnie on zajmuje się procedurą wyłaniania kandydatów na nowego biskupa. Kiedy więc jakaś diecezja zawakuje, wówczas nuncjusz podejmuje konsultacje z wybranymi przez siebie osobami duchownymi. Jeśli chodzi o kandydata, który będzie następcą odchodzącego na emeryturę biskupa, nuncjusz może poprosić go o wyrażenie opinii w tej sprawie. Nuncjusz – zgodnie z normami zawartymi w motu proprio „Sollicitudo omnium ecclesiarum” z dnia 24 VI 1969 r. – może też poprosić o opinię osoby świeckie, które uzna za użyteczne i wiarygodne.

Według kodeksu prawa kanoniczego biskupem diecezjalnym lub pomocniczym może zostać ksiądz, który odznacza się niezachwianą wiarą, dobrymi obyczajami, pobożnością, gorliwością duszy, pasterską mądrością, roztropnością i ludzkimi cnotami, jak również innymi przymiotami, które czynią go odpowiednim do wypełniania zleconego mu urzędu, o który chodzi. Ponadto powinien mieć przynajmniej trzydzieści pięć lat życia, przynajmniej pięć lat kapłaństwa oraz doktorat lub przynajmniej licencjat z Pisma świętego, teologii lub prawa kanonicznego, uzyskany w instytucie studiów wyższych, zatwierdzonym przez Stolicę Apostolską, lub prawdziwej biegłości w tych dyscyplinach.


Co dzieje się w sytuacji, gdy biskup ordynariusz odchodzi na emeryturę, zmienia diecezję lub umiera? Kto w jego miejsce przejmuje stery władzy nad diecezją? Kto podejmuje decyzje? Jak wyglądają takie procedury?


W tych przypadkach albo Stolica Apostolska mianuje administratora apostolskiego, albo sama mianuje administratora diecezji lub kolegium konsultorów (gremium wybrane spośród członków Rady kapłańskiej, które służy pomocą biskupowi w kierowaniu diecezją) dokonuje wyboru administratora diecezji, który kieruje nią do czasu kanonicznego objęcia diecezji przez nowego biskupa.

Jeśli wybrany przez kolegium konsultorów administrator diecezji przyjmie ten wybór, to w ich obecności składa wyznanie wiary. Winien też bezzwłocznie powiadomić Stolicę Apostolską o swoim wyborze. Administrator diecezji ma te same obowiązki i władzę jak biskup diecezjalny (np. jego obowiązkiem jest rezydowanie na terenie diecezji oraz odprawianie w każdą niedzielę i święto nakazane mszę św. za diecezjan). Jednakże jego władza jest ograniczona przez prawo kościelne (np. nie może mianować proboszczów, kanoników kapitulnych, lub podejmować decyzje w sprawach ekonomicznych, które by poważnie uszczupliły stan posiadania i finanse diecezji). Inaczej jest w odniesieniu do administratora apostolskiego, którego uprawnienia są takie same jak biskupa diecezjalnego.


Jak długo może trwać wakat na urzędzie biskupa diecezjalnego? Od czego zależy długość sede vacante? Kto/ co może przyspieszyć lub spowolnić ten wybór?


W tych sprawach nie obowiązują żadne reguły. Są w świecie diecezje, które z powodów głównie politycznych, od wielu lat nie maja własnego biskupa, np. niektóre diecezje w Grecji.

Jak już wspomniałem, procedurę wyboru kandydatów na nowego biskupa danej diecezji przeprowadza nuncjusz. Po zakończeniu tzw. procesu informacyjnego sporządza listę trzech kandydatów, tzw. „terno”, a następnie przekazuje ich nazwiska wraz z uzyskaną o nich opiniami do Stolicy Apostolskiej, a konkretnie do Sekretariatu Stanu i Kongregacji ds. biskupów, które przeprowadzają czynności weryfikujące przedstawionych kandydatów. Po ich zakończeniu prefekt tejże Kongregacji, podczas specjalnej audiencji przedkłada sprawę Papieżowi. Następnie Papież osobiście podejmuje decyzję, kogo z przedstawionych kandydatów wybiera. Papież może także mianować biskupem osobę, która nie znajdowała się na liście przedłożonej mu przez nuncjusza.

Sytuacją nadzwyczajną, która może nieco wydłużyć czas oczekiwania na nowego biskupa, może zaistnieć wówczas, gdy kandydat nie jest biskupem. Wówczas stosuje się procedurę, która wymaga konsultacji szerszego grona osób.

Inną okolicznością wydłużającą czas wyboru kandydata na biskupa diecezjalnego, jest nie wyrażenie przez niego zgody na przyjęcie papieskiej decyzji.


Czy możliwe jest, by biskupem ordynariuszem został dotychczasowy biskup pomocniczy tej samej diecezji?

Tak, oczywiście. Przykładem jest Łódź – ks. abp Władysław Ziółek został wybrany na urząd biskupa diecezjalnego, będąc wcześniej biskupem pomocniczym tej diecezji; podobnie było w Białymstoku, gdzie biskup pomocniczy Edward Ozorowski zastąpił przechodzącego na emeryturę abpa Stanisława Szymeckiego. Tak, zdarzają się takie sytuacje.


W czasie każdej Mszy św. w kanonie Modlitwy Eucharystycznej, wymienia się Biskupa Rzymu (papieża) oraz biskupa miejsca: co w sytuacji, gdy jest wakat na urzędzie biskupa ordynariusza?


Podczas sprawowania Mszy św., w czasie gdy jest vacat na stolicy biskupiej, a władzę sprawuje administrator, w modlitwie eucharystycznej po wymienieniu imienia papieża, pomija się słowa „za naszego biskupa…”, gdyż w tym okresie go nie ma. Jednakże w jednej z polskich diecezji zastosowano w takim przypadku następującą praktykę: po wspomnieniu imienia papieża dodawano słowa „za biskupa…” i dodawano imię administratora diecezji. Wydaje się, że ta praktyka jest uzasadniona choćby tym, że skoro administrator ma obowiązek modlić się za diecezjan, wypada, aby oni modlili się także za niego. Stan taki trwa do momentu kanonicznego objęcia diecezji przez nowego biskupa. Do momentu kanonicznego objęcia diecezji, a nie ogłoszenia jego nominacji!


W historii Kościoła zdarzało się tak, że wspólnota wiernych miała wpływ na wybór biskupa (tak było w przypadku św. Marcina z Tours (sakra 371), dziś wiemy, że ten wybór dokonywany jest w Watykanie, jaki wpływ na wybór Pasterza diecezji mogą mieć wierni Kościoła?

W świetle aktualnie obowiązującego prawa kościelnego, wierni świeccy nie mają bezpośredniego wpływu na wybór nowego biskupa diecezji. Jednakże – jak już wspomniałem, zgodnie z obecnie stosowaną praktyką nuncjusz może w tej sprawie zasięgnąć opinii wiernych świeckich. Oczywiście świeccy mogą zwrócić się z prośbą do Ojca św., aby mianował ich biskupem wskazaną przez nich osobę, ale tylko od Niego zależy, czy ta prośba zostanie uwzględniona. Należy dodać, że podczas vacatu, wierni są wezwani przez administratora diecezji do modlitwy o nowego biskupa. Ich modlitwa staje się konkretnym wkładem w wybór, o którym z pomocą Ducha świętego zadecyduje Papież.


W jaki sposób kandydat na nowego Pasterza diecezji dowiaduje się o swoim wyborze, o decyzji Ojca Świętego?


Najczęściej jest tak, że osoba wybrana przez papieża na urząd biskupa diecezji, zostaje zaproszona do nuncjatury i tam decyzja ta zostaje jej przedstawiona przez papieskiego przedstawiciela.

Po przekazaniu tej decyzji zainteresowanemu i wyrażeniu przez niego zgody na jej przyjęcie, zostaje on zobowiązany do złożenia wyznania wiary i przysięgi wierności oraz do zachowania sekretu papieskiego do momentu ogłoszenia nominacji. Nuncjusz może mu zezwolić na to, aby podzielił się tą wiadomością np. z biskupem, którego ma być następcą. Jeśli kandydat naruszyłby ten sekret, wówczas decyzja papieska może zostać cofnięta.


Czy można odmówić Papieżowi? Nie przyjąć Jego decyzji?

Jeśli są poważne przemawiające za tym racje, nie tylko można, ale dla dobra Kościoła powinno się to uczynić. Wówczas wypadałoby ujawnić nuncjuszowi powody, dla jakich ktoś nie może przyjąć nominacji. Muszą to być poważne racje, natury obiektywnej jak i subiektywnej, np. kandydat uważa, że nie podoła obowiązkom, które spoczywają na tym urzędzie.


Kiedy, gdzie i w jaki sposób, podaje się do publicznej wiadomości, że dany kandydat został wybrany na biskupa diecezji?

Różna jest pod tym względem praktyka, ale najczęściej jest tak, że do kurii biskupiej proszeni są najbliżsi współpracownicy biskupa i w ustalonym dniu i o określonej godzinie, zwykle o godzina 12, zostaje w ich obecności odczytany komunikat wydany przez nuncjaturę. W przypadku gdy czasowo diecezją zarządzał administrator, on podaje do wiadomości nominację papieską. Gdy nominat pochodzi z innej diecezji, podobna procedura ma miejsce w kurii biskupiej jego diecezji. Komunikat ten zostaje także ogłoszony w mediach, np. Osservatore Romano, w Polce w KAI-u.

Jak powinno wyglądać wprowadzenie nowego biskupa do diecezji?

Od ogłoszenia dekretu papieskiego do momentu objęcia kanonicznego diecezji w przypadku biskupa jest to okres do 2 miesięcy. Jeśli promowany na ten urząd nie jest biskupem, musi on najpierw (w ciągu trzech miesięcy) przyjąć sakrę biskupią, a w ciągu czterech miesięcy od chwili otrzymania pisma apostolskiego – objąć diecezję.

Liturgiczne objęcie diecezji przez nowego biskupa dokonuje się w czasie obrzędu zwanego Ingresem. Obrzęd ten jest opisany w Ceremoniale Liturgicznej Posługi Biskupów. Może być on ubogacony wręczeniem pastorału nowemu biskupowi. Może tego dokonać biskup, który był jego poprzednikiem. W przypadku gdy jego poprzednik zmarł, wówczas wprowadzenia liturgicznego może dokonać nuncjusz lub wyznaczony przez niego biskup. Jeśli biskupem diecezjalnym zostaje kapłan, wówczas udzielenie sakry biskupiej i kanoniczne objęcie diecezji może dokonać się w ciągu tego samego obrzędu. To wszystko zależy od ustaleń z nuncjuszem.

Obok liturgicznego – jest jeszcze kanoniczne objęcie diecezji, które może odbyć się na dwa sposoby. Dokonuje się ono w obecności kolegium konsultorów i kanclerza kurii. Podczas tego aktu nominat odczytuje bullę papieską lub inne pismo potwierdzające jego nominację. Następnie kanclerz kurii sporządza odpowiedni dokument z tej czynności, podpisany przez obecnych członków Kolegium. Kanoniczne objęcie diecezji może się dokonać także podczas ingresu do kościoła katedralnego.


za:archidiecezja.lodz.pl/2017/02/odchodzi-pasterz-diecezji/