Odkąd zacząłem mówić i pisać sporo o słudze Bożym Wenantym, a także o tym, że bardzo pomaga ludziom także w drobnych, przyziemnych rzeczach, stale słyszę głosy oburzenia, że to niemożliwe, że to skandal, żeby zawracać Panu Bogu głowę sprawami tak przyziemnymi jak kredyt, pieniądze czy samochód.
Jeszcze mocniej przekonała się o tym oburzeniu Dominika Figurska, gdy opowiedziała własną historię z Wenantym i samochodem.
A jednak… taki właśnie jest nasz Bóg i tacy są nasi święci przyjaciele, że troszczą się także o drobiazgi. A ci, którzy w to nie wierzą czy podkreślają, że to niemożliwe i nawet niemoralne, zdają się lepiej rozumieć Boga niż On sam siebie rozumiał.
[pozostało do przeczytania 46% tekstu]
zob.: http://www.gazetapolska.pl/16228-bog-troszczacy-sie-o-drobiazgi