Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Chiny mają potężną broń. Czy jej użyją? To byłoby tsunami dla światowej gospodarki

Chiny będą używały amerykańskich obligacji jako straszaka i związanej z nimi potęgi będą używać bardzo, bardzo ostrożnie.

Wojna handlowa między Chinami i Stanami Zjednoczonymi przybrała w ostatnim tygodniu na sile. Prezydent Donald Trump zapowiedział kolejne sankcje, w odpowiedzi Chiny sięgnęły po dawno nieużywaną broń – dewaluację juana. Państwo Środka ma jednak w swoim arsenale jeszcze potężniejszą broń. Czy po nią sięgnie?
/.../
Chiny odpowiedziały na początku tygodnia dewaluacją swojej waluty – jej kurs po raz pierwszy od ponad dekady przekroczył wówczas psychologiczną granicę 7 juanów za dolara. Jeszcze boleśniejszy był jednak drugi chiński cios.
/.../
Chińskie ministerstwo handlu poinformowało we wtorek po północy czasu lokalnego, że chińskie firmy przestały kupować produkty rolne z USA. Pekin nie wyklucza także nałożenia ceł importowych na amerykańskie produkty rolne, które zostały kupione po 3 sierpnia.

Tymczasem Państwo Środka jest czwartym rynkiem zbytu dla amerykańskiej żywności – tylko w ubiegłym roku amerykańscy farmerzy sprzedali tam swoje produkty za ponad 6 mld dolarów. Chiny odpowiadają również za 60 proc. amerykańskiego eksportu soi.

W tej rozgrywce Chiny mają jeszcze jedną broń w swoim arsenale – amerykańskie obligacje. Pekin jest największym wierzycielem Stanów Zjednoczonych i ma obecnie w swoim portfelu amerykańskie papiery skarbowe wartości 1,1 bln dolarów.

Nawet rzucenie części z nich na rynek może doprowadzić Stany Zjednoczone jeśli nie do bankructwa, to do bardzo poważnych kłopotów. Gdyby rynki zostały zalane amerykańskimi obligacjami, USA musiałyby – chcąc uplasować na rynku kolejne papiery – oferować znacznie wyższą rentowność, w ślad za czym mocno poszłyby w górę stopy procentowe Fed. Efektem byłby z jednej strony wzrost kosztów obsługi potężnego amerykańskiego długu, z drugiej hamowanie gospodarki za sprawą droższych kredytów.
 /.../

Autor: Adam Sofuł    

za: https://www.wnp.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.