"Bóg, Honor, Kraj. Prezydent Ronald Reagan, papież Jan Paweł II i wolność narodów"- to hasło trwającej w Rzymie Konferencji Konserwatystów z kilku krajów. Wśród uczestników są eurodeputowany Ryszard Legutko z PiS, ambasador RP we Włoszech i premier Węgier Viktor Orban.

Na obrady inicjatywy pod nazwą Narodowy Konserwatyzm, zorganizowane między innymi przez fundację Edmunda Burke’a z USA, Instytut Herzla z Izraela i International Reagan Thatcher Society zaproszono także lidera włoskiej Ligi Matteo Salviniego, przywódczynię partii Bracia Włosi Giorgię Meloni i brytyjskiego posła polskiego pochodzenia Daniela Kawczyńskiego.

Inicjatorzy międzynarodowego spotkania zapowiadając je podkreślili, że: „Europa jest na rozdrożu. Wzrost nacjonalizmu w Europie i Ameryce, w demokratycznym świecie jest postrzegany przez wielu jako zagrożenie dla powojennego porządku. Ale inni uważają ten odnowiony nacisk na patriotyzm i wolność narodów za kontynuację najlepszych politycznych tradycji minionego wieku”.

Dlatego, jak zaznaczyli, w stulecie urodzin świętego Jana Pawła II postanowili dyskutować także o tym, czy „nowy narodowy konserwatyzm jest zagrożeniem czy przeciwnie - cnotą”.

Eurodeputowany Ryszard Legutko powiedział: „Obrady to połączenie warstwy intelektualnej i politycznej, ale przeważać będzie ta intelektualna. Kto spodziewa się politycznych deklaracji, zawiedzie się, bo tego nie będzie”.

- Sens tej konferencji jest taki, że ponieważ dzieją się różne niepokojące rzeczy na świecie, trzeba zastanowić się, co z tym zrobić - wyjaśnił.

- Parę dni temu był brexit, który jest sygnałem bardzo głębokiego kryzysu. Jest to okazja do tego, by zastanowić się , co konserwatyści, którym droga jest podstawowa tradycja europejska, mogą w tej sytuacji zrobić- dodał profesor Legutko.

Zwrócił uwagę na to, że patronami konferencji są Jan Paweł II i prezydent Ronald Reagan.

Wrażenie jest takie, że dzisiejszy świat odchodzi od ideałów, jakie oni reprezentowali- zaznaczył Ryszard Legutko.


za:niezalezna.pl