Petycja do MKOL-u. NIE dla startów transpłciowych mężczyzn w kobiecych zawodach!

Grupa organizacji kobiecych zrzeszonych w międzynarodowym stowarzyszeniu „Save Women Sport” wystosowała petycję do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, w sprawie niedopuszczania biologicznych mężczyzn, identyfikujących się jako kobiety, do startów w kobiecych zawodach.

„Wytyczne dotyczące kategorii osób transpłciowych stworzone w 2015 r., które dopuszczają mężczyzn identyfikujących się jako kobiety do startu w kobiecych zawodach, są nie do zaakceptowania”, głosi petycja. „Redukcja testosteronu nie eliminuje męskich cech i predyspozycji, które dają przewagę transpłciowym mężczyznom nad biologicznymi kobietami”, dodają autorki.

„Dopuszczenie transpłciowych mężczyzn, określających się jako kobiety, do startu w damskich zawodach jest skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne”, piszą przedstawicielki „Save Women Sport”. „Poprzez stworzenie w 2015 r. przepisów umożliwiających im to, zdradziliście obowiązek chronienia kobiet i zapewnienia bezpieczeństwa kobiecym zawodom. Sprowadza się to do rażącej dyskryminacji kobiecych zawodniczek ze względu na płeć”. Przełożenie Igrzysk Olimpijskich które miały się odbyć w bieżącym roku w Tokio, na 2021 r. z powodu pandemii koronawirusa rzeczniczki praw kobiecych zawodniczek uważają za dobrą okazję do wycofania tego krzywdzącego sportsmenki zapisu.

„Jeśli nadal będzie dozwolone, aby mężczyźni (biologiczni) startowali jako kobiety w damskich zawodach, to kobiecy sport przestanie istnieć”, mówi Beth Stelzer, jedna z inicjatorek wystosowania petycji do MKOL, w wywiadzie dla „Daily Caller”. „Będziemy mieli męską i koedukacyjną Olimpiadę, ale nigdy już nie będzie kobiecych Igrzysk Olimpijskich. Uczciwość wobec kobiet podczas startów na Olimpiadzie polega na organizowaniu osobnych zawodów dla kobiet i dla mężczyzn. Trasgenderowi mężczyźni, którzy identyfikują się jako kobiety nadal są biologicznymi mężczyznami, a dopuszczanie ich do startów w damskich konkurencjach jest mocno krzywdzące wobec kobiecych zawodniczek”, kontynuuje Stelzer.

Na potwierdzenie słuszności tej tezy, Stelzer przytacza artykuł opublikowany w czerwcu ubiegłego roku w „Journal of Medical Ethics”: „Młodzi, zdrowi mężczyźni nie tracą znaczącej masy mięśniowej po obniżeniu testosteronu (poniżej wytycznych MKOL-u), a pośredni wpływ testosteronu na naturalne czynniki, takie jak struktura kości, objętość płuc i wielkość serca nie ulegają zmianie w wyniku terapii hormonalnej”, zatem „nieuczciwie nabyte korzyści dla «zawodniczek» transpłciowych” (czyli mężczyzn), dopuszczalne przez wytyczne MKOL-u, są rażąco krzywdzące dla kobiet-zawodniczek”, konkluduje Beth Stelzer.

Opisywany zapis przeczy idei szlachetnej rywalizacji sportowej, która przeświecała Igrzyskom Olimpijskim od początku ich istnienia, zatem pozostaje mieć nadzieję, iż dzięki interwencji działaczek, zostanie anulowany.

za:bialykruk.pl