Włamali się do kościoła w Rzeszowie. Pobili proboszcza. Zarzuty dla młodych mężczyzn

Włamanie miało miejsce we środę rano - Około godziny 10:00 dostałem telefon od parafian, że do naszego nieużywanego od około 20 lat kościoła przy ulicy Podleśnej było włamanie - mówi serwisowi rzeszow-news.pl ks. Mieczysław Lignowski, który po przybyciu na miejsce zastał zdemolowane wnętrze kościoła, butelki na podłodze, butelkę wódki na ołtarzu i krew.

Krew należała do młodych mężczyzn, którzy pokaleczyli się włamując się do kościoła. Kiedy zobaczyli księdza uciekli do zakrystii - Jeden z nich wrócił i zaatakował mnie, okładał mnie pięściami po głowie. Udało mi się wezwać policję. Przyjechał jeden patrol, potem drugi, po chwili pojawiło się pogotowie ratunkowe - mówi ks. Lignowski.

Ksiądz został przesłuchany w charakterze świadka, została mu udzielona pomoc medyczna, straty ocenia konserwator zabytków.

- Funkcjonariusze zatrzymali 18-letniego Mikołaja K. i 20-letniego Pawła S. Obaj byli pijani, mieli odpowiednio ok. 1,3 i ponad 2 prom. alkoholu w organizmach. Noc spędzili w policyjnym areszcie. W czwartek po południu usłyszeli zarzuty w Prokuraturze Rejonowej dla miasta Rzeszowa.

- czytamy na rzeszow-news.pl. Młodym mężczyznom zostały postawione zarzuty, 18-latkowi również zarzut pobicia.

za:www.tysol.pl

***

To zaraza dotarła aż na dalekie południe? Czy południo-wschód... Miejscowa czy z importu?...

kn